 |
Nie chcę w tym dłużej trwać. Nie chcę, nie mogę i nie mam siły. / bellolina
|
|
 |
Jego dotyk wprawiał jej ciało w drżenia, tajemnicze, co kilku miesięczne spotkania sprawiały, że chciała odważnie wkraczać w każdy nowy dzień. Jest jedynym facetem, który nadal w niej jest, mimo że fizycznie dawno odszedł.. / nieracjonalnie
|
|
 |
Potrzebowała jednego spotkania, jednego spojrzenia w oczy, jednego dotknięcia dłoni, jednego pocałunku i jednego odważnego odejścia, zamykającego wszystko../nieracjonalnie
|
|
 |
Nie myliła się - nadszedł czas, w którym próbował zatrzeć po sobie wszystkie ślady. W oczach od kilku miesięcy przesiadywał u niej tak wielki strach, że żaden czynnik nie był w stanie tego zniszczyć. Migające źrenice dawały znak, że to moment, w którym życie będzie bolało, cholernie uciskało klatkę piersiową, każdy krok będzie powodował ból, każde słowo będzie przechodziło przez piekielną drogę, a każdy kolejny oddech będzie wymagał 90% siły... / nieracjonalnie
|
|
 |
Ból duszy, to nie ból zęba, więc nie mów, że rozumiesz.. / nieracjonalnie
|
|
 |
kiedyś? wszystko wyglądało inaczej. gotowałam obiady. wyprowadzałam psa na spacer. myłam okna. szłam do szkoły, zostając w niej do 17. nie spałam popołudniami. robiłam pyszne kanapki. spędzałam czas z rodzicami. oglądałam mnóstwo filmów. spotykałam się z przyjaciółmi. częściej chodziłam na imprezy. przyklejałam na ścianę kolejne zdjęcia. a każda, nawet najgłupsza czynnośc była piękna. dlaczego ? bo w międzyczasie dostawłam kilka smsów o treści: 'no, uśmiechaj się', bądź też odbierałam telefon i słyszałam cudowne: 'już nie przeszkadzam , chciałem tylko usłyszeć jak oddychasz'. a teraz, wszysto zniknęło - łącznie z uśmiecham na mojej twarzy. / veriolla
|
|
 |
a dziś czuję 'nic'. takie jedno, wielkie, dosłowne 'nic'. nikt nie budzi mnie czułymi słowami. nikt nie pisze już smsów na dobranoc. nikt nie zwraca uwagi na mój uśmiech, i czuję się niepotrzebna. i wiem, że mógłby być ktoś inny. mogłabym z kim innym chodzić na spacery, i marzyć obok kogoś innego. ale ja tego nie chcę. wolę nie czuć nic, niż cokolwiek , do kogoś innego, niż do Niego .. / veriolla
|
|
 |
a ponownie wypowiedziane 'przepraszam' nie miało już żadnego sensu. każde objęcie, i słowa, że od dziś się zmieni, stawały się czymś w rodzaju strzały, która przebijała środek serca i wstrzykiwała w nie truciznę w postaci kłamstwa. to spojrzenie, które kiedyś miało w sobie tak mnóstwo uczucia, dziś ukazywało tylko fałsz i złudną nadzieję. nie było mowy o zmianie. nie było szansy na inne, lepsze życie. nie było możliwości, by stał się tym człowiekiem, w którym kiedyś się zakochałam. tamten On umarł. umarł z dniem w którym pierwszy raz wypowiedział w moją stronę słowo 'przepraszam'. / veriolla
|
|
 |
Nikt oprócz jego nie dał mi tyle szczęścia i tak nie zranił. / bellolina
|
|
 |
Zupełnie inaczej się żyje gdy wiesz,że kocha Cię właśnie ten, dla którego zrobiłabyś wszystko. / bellolina
|
|
 |
I teraz to wiem,że byłeś tylko Ty, jesteś i będziesz. Nie żaden inny. / bellolina
|
|
 |
Jeżeli naprawdę kogoś kochasz daj mu odejsć, nigdy nie zatrzymuj go na siłę. Gdy wróci jest Twój,a jeżeli nie wróci nigdy nie był Twój. / bellolina
|
|
|
|