głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika efffe

najtrudniejsza rzecz w życiu to udawanie  że kogoś nie potrzebujesz  podczas gdy ta osoba jest jedynym elementem  który trzyma twój świat w ryzach.

nieracjonalnie dodano: 27 maja 2012

najtrudniejsza rzecz w życiu to udawanie, że kogoś nie potrzebujesz, podczas gdy ta osoba jest jedynym elementem, który trzyma twój świat w ryzach.

odkochiwanie się   najgorszą jego częścią jest zastanawianie się nad tym  czy jeszcze otworzysz się na kogoś tak bardzo.

nieracjonalnie dodano: 27 maja 2012

odkochiwanie się - najgorszą jego częścią jest zastanawianie się nad tym, czy jeszcze otworzysz się na kogoś tak bardzo.

Rozglądam się  szukam Jego twarzy  żeby w końcu poznać odpowiedź  zadaję ciężkie pytania   wiem. Dość życiowe  dlatego uważane za trudne  skomplikowane  czasami nie na miejscu. Chcę tylko wiedzieć  czy kiedyś byłam powodem mocniejszego bicia  Jego serca  czy kiedykolwiek pojawiłam się w Jego myślach  jako ktoś ważny. Muszę wiedzieć  co czuł  gdy łapał mnie za rękę  co siedziało Mu w głowie w momentach  gdy zbliżał swoje usta do moich.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 26 maja 2012

Rozglądam się, szukam Jego twarzy, żeby w końcu poznać odpowiedź, zadaję ciężkie pytania - wiem. Dość życiowe, dlatego uważane za trudne, skomplikowane, czasami nie na miejscu. Chcę tylko wiedzieć, czy kiedyś byłam powodem mocniejszego bicia Jego serca, czy kiedykolwiek pojawiłam się w Jego myślach, jako ktoś ważny. Muszę wiedzieć, co czuł, gdy łapał mnie za rękę, co siedziało Mu w głowie w momentach, gdy zbliżał swoje usta do moich. / nieracjonalnie

na początku nieśmiało wchodziłeś w moje życie. powoli  tak by być niezauważonym. bywałeś między kolejną przeczytaną książką  a setnym już z kolei wersem napisanym na kartce. pojawiałeś się nocami  w postaci cudownych słów i grzesznych myśli. z czasem czułam Cię nawet przy śniadaniu   podczas jedzenia musi  gdy mój telefon wyświetlał codziennie tego samego smsa: ' dzień dobry  dużo uśmiechu na dziś!'. z czasem wpierdoliłeś się w całe moje życie   byłeś wszędzie   w słuchanym tracku  w zapachu poduszki  a nawet podczas samotnego spaceru czuć było Cię w powietrzu. dziś? nie ma Cię nigdzie  nawet nie stać Cię było na to by pozostać w mojej pamięci pod postacią dobrego wspomnienia.   veriolla

nieracjonalnie dodano: 26 maja 2012

na początku nieśmiało wchodziłeś w moje życie. powoli, tak by być niezauważonym. bywałeś między kolejną przeczytaną książką, a setnym już z kolei wersem napisanym na kartce. pojawiałeś się nocami, w postaci cudownych słów i grzesznych myśli. z czasem czułam Cię nawet przy śniadaniu - podczas jedzenia musi, gdy mój telefon wyświetlał codziennie tego samego smsa: ' dzień dobry, dużo uśmiechu na dziś!'. z czasem wpierdoliłeś się w całe moje życie - byłeś wszędzie - w słuchanym tracku, w zapachu poduszki, a nawet podczas samotnego spaceru czuć było Cię w powietrzu. dziś? nie ma Cię nigdzie, nawet nie stać Cię było na to by pozostać w mojej pamięci pod postacią dobrego wspomnienia. / veriolla

za każdym razem  gdy siedziałam obok Niego  mimo tego  że był mi bliski czułam chłód. spoglądałam wtedy w Jego oczy  widząc w nich mnóstwo żalu i ukrytych emocji.bałam się Jego słów bo najczęściej uderzał nimi   z taką siłą  że trudno było cokolwiek odpowiedzieć.był silny bardzo. był najsilniejszym człowiekiem jakiego znałam bo pomimo koszmaru jaki przechodził codziennie w domu trzymał się. nawet słowa 'znów ją uderzył' wypowiadał ze spokojem i nigdy nie uronił łzy. dziś widuję Go rzadko  bardzo. od czasu do czasu przychodzę do tego budynku z czerwonej cegły siadam przy stoliku  i czekam   wchodzi   całkiem inny odmieniony  ale nadal tak samo uśmiechający się. siada na przeciwko mnie i pyta 'jak tam'   zawsze zadaje tylko pytania  nigdy nie odpowiada  ani nic nie opowiada. ostatnim zdaniem jakie wypowiedział w moim kierunku było to półtora roku temu: ' znów ją uderzył. w końcu byłem na tyle silny by ją obronić  i chyba go zabiłem'   po którym wszystko tak bardzo się zmieniło. veriolla

veriolla dodano: 25 maja 2012

za każdym razem, gdy siedziałam obok Niego, mimo tego, że był mi bliski,czułam chłód. spoglądałam wtedy w Jego oczy, widząc w nich mnóstwo żalu i ukrytych emocji.bałam się Jego słów,bo najczęściej uderzał nimi , z taką siłą, że trudno było cokolwiek odpowiedzieć.był silny,bardzo. był najsilniejszym człowiekiem jakiego znałam,bo pomimo koszmaru jaki przechodził codziennie w domu,trzymał się. nawet słowa 'znów ją uderzył' wypowiadał ze spokojem,i nigdy nie uronił łzy. dziś widuję Go rzadko, bardzo. od czasu do czasu przychodzę do tego budynku z czerwonej cegły,siadam przy stoliku, i czekam - wchodzi - całkiem inny,odmieniony, ale nadal tak samo uśmiechający się. siada na przeciwko mnie,i pyta 'jak tam' - zawsze zadaje tylko pytania, nigdy nie odpowiada, ani nic nie opowiada. ostatnim zdaniem jakie wypowiedział w moim kierunku,było to półtora roku temu: ' znów ją uderzył. w końcu byłem na tyle silny by ją obronić, i chyba go zabiłem' , po którym wszystko tak bardzo się zmieniło./veriolla

Zrani Cię. To przyjdzie z czasem  zobaczysz.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 25 maja 2012

Zrani Cię. To przyjdzie z czasem, zobaczysz. / nieracjonalnie

A przecież byłam w stanie podarować Ci to  czego nigdy nie dała Ci ona.. Odrobina zaufania i tak bardzo brakującej w tych czasach wierności. Tylko Ty  żaden inny  rozumiesz?   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 25 maja 2012

A przecież byłam w stanie podarować Ci to, czego nigdy nie dała Ci ona.. Odrobina zaufania i tak bardzo brakującej w tych czasach wierności. Tylko Ty, żaden inny, rozumiesz? / nieracjonalnie

Nie umiem zapomnieć. Codziennie o tej samej godzinie   jak kiedyś  wychodzę do miejsca  gdzie potrafiliśmy przesiedzieć kilka godzin.. Siadam sama i wyobrażam sobie  że jesteś obok mnie. Mówię do Ciebie  śmieję się i wtedy  nagle  przychodzi potrzeba wtulenia się w Twoje ramiona. Krzyczę  bo kolejny raz okazało się  że Ty dawno odszedłeś  a ja.. ja wariuję... Skulona drżę z zimna  gubię myśli  całkowicie tracę kontakt z rzeczywistością. Oczekuję końca  do którego tak cholernie mi daleko.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 25 maja 2012

Nie umiem zapomnieć. Codziennie o tej samej godzinie - jak kiedyś, wychodzę do miejsca, gdzie potrafiliśmy przesiedzieć kilka godzin.. Siadam sama i wyobrażam sobie, że jesteś obok mnie. Mówię do Ciebie, śmieję się i wtedy, nagle, przychodzi potrzeba wtulenia się w Twoje ramiona. Krzyczę, bo kolejny raz okazało się, że Ty dawno odszedłeś, a ja.. ja wariuję... Skulona drżę z zimna, gubię myśli, całkowicie tracę kontakt z rzeczywistością. Oczekuję końca, do którego tak cholernie mi daleko. / nieracjonalnie

NIE CIERPIĘ  jak ktoś w kółko uważa  że moje wpisy są właśnie do niego. NIE i koniec. Niektóre osoby są już PRZESZŁOŚCIĄ  czas najwyższy to ZROZUMIEĆ.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 25 maja 2012

NIE CIERPIĘ, jak ktoś w kółko uważa, że moje wpisy są właśnie do niego. NIE i koniec. Niektóre osoby są już PRZESZŁOŚCIĄ, czas najwyższy to ZROZUMIEĆ. / nieracjonalnie

Po ostatecznych pożegnaniach się nie wraca  pamiętaj  kiedy opuszczasz ludzi to tak jakbyś ich grzebał  a odkopywanie przeszłości na nowo jest zwykłym okrucieństwem.

nieracjonalnie dodano: 25 maja 2012

Po ostatecznych pożegnaniach się nie wraca, pamiętaj, kiedy opuszczasz ludzi to tak jakbyś ich grzebał, a odkopywanie przeszłości na nowo jest zwykłym okrucieństwem.
Autor cytatu: niecalkiemludzka

JESTEM SZCZĘŚLIWA  jest wspaniale. Życie jest piękne nie warto marnować je na smutki.   bellolina

bellolina dodano: 22 maja 2012

JESTEM SZCZĘŚLIWA, jest wspaniale. Życie jest piękne nie warto marnować je na smutki. / bellolina

 Tak często Cię widzę  choć tak rzadko spotykam...

nieracjonalnie dodano: 22 maja 2012

"Tak często Cię widzę, choć tak rzadko spotykam..."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć