 |
nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. nikt nie powiedział, że kakao będzie wiecznie gorące, a ja nie mogę zamknąć Cię w mojej łazience tak samo jak mojego psa, kiedy jazgocze, tylko wtedy kiedy zaczniesz ględzić, że nie wierzysz w miłość. przynajmniej w Twoim przypadku nie narażam się na ślady zadrapań na drzwiach toalety.
|
|
 |
chce siedzieć z Tobą na mokrej jeszcze od rosy trawie i puszczając bańki mydlane patrzeć jak niebo krzyczy kolorami tęczy. w sumie obeszłoby się bez trawy, baniek i tęczy. chcę Ciebie. to Ty jesteś moją główną atrakcją.
|
|
 |
jedyne czego teraz chcę to spać. nie ważne czy po proszkach popitych tanim winem, czy ze zmęczenia po nieusilnym walczeniu ze samą sobą. chcę spać. kiedy śpię, nie jestem smutna. nie jestem wściekła. nie jestem samotna. w ogóle, nie jestem.
|
|
 |
flirtuj, rozkochaj mnie w sobie, bądź i kochaj, zdradź, przepraszaj, okłamuj, zostaw. a później nie daj o sobie zapomnieć, aż do samego końca. właśnie, wtedy naszą miłość będzie można uznać za prawdziwą, bez krzty plastiku. a ja będę mogła stwierdzić, że przeżyłam już wystarczająco wiele bo w końcu byłam zarówno kochana jak i porzucona.
|
|
 |
Coś, co mogło znaczyć coś, raczej już nie znaczy nic!
|
|
 |
między nami puste centymetry..
|
|
 |
Uuuulala. w góre wódka ! dziś balujemy tak jakby nie miało być jutra.
|
|
 |
Czas mnie zmienił. Wiara w miłość mi obrzydła
|
|
 |
..i życzę ci takiej miłości, jaką ja cię darzyłam.
|
|
 |
Nie byli razem, choć kiedyś często myśleli o sobie.
|
|
|
|