 |
’Ile Cię trzeba dotknąć razy, żeby się człowiek poparzył?!!
Ale tak żeby już więcej ani razu, żeby już więcej za nic,
Żeby już więcej nie miał odwagi! No ile razy?!’
|
|
 |
..i może dobrze, że los nie postawił na nas.
|
|
 |
Powoli przyswajała sobie fakt, że już nigdy więcej go nie zobaczy, jego uśmiechu, oczu, tych śmiesznych a zarazem fajnych min, które zawsze robił. Przyswajała sobie, że on już nie napisze, że będzie musiała usnąć bez sms'a na dobranoc. To było dla niej trudne, ale tak musiało być. Wiedziała, że nie może zaufać mu po raz kolejny, nie chciała żeby znowu ją zranił../nutellaa
|
|
 |
Oczarował mnie uśmiechem i choć mam do niego żal, za tym uśmiechem tęsknię każdego dnia... / sitqa
|
|
 |
Powoli dochodziłam do siebie, przestałam płakać, rana w sercu powoli się zabliźniała. Lecz dziś Ty znowu mnie przytuliłeś, poczułam Twój zapach, przypominałam sobie tamte chwile spędzone razem z Tobą. Moje serce znowu zaczęło bić szybciej, szwy pękły, które tak długo nakładałam / sitqa
|
|
 |
Być może któregoś dnia obudzisz się tęskniąc za mną... i zrozumiesz ile dla Ciebie znaczę... Lecz wtedy ja, obudzę się tęskniąc za kimś, kto nie potrzebował aż tyle czasu, aby to zrozumieć / sitqa
|
|
 |
Chwycisz moją dłoń, a ja Twoją, spleciemy swoje palce i będziemy iść razem przez życie głosząc, że życie jest do bani, a miłość nie istnieje.
|
|
 |
ostanie miesiące pokazały mi , że kochać drugiego człowieka nie oznacza dostawać czułe wiadomości , prezenty czy wspólnie spędzać czas . wystarczy jedna noc , jeden pocałunek , jeden dotyk , jedno spojrzenie aby pokochać najbardziej nieodpowiedniego mężczyznę na świecie . nawet nieodwzajemniona miłość może być piękna bo pod każdym względem jest ona prawdziwa i z głębi serca
|
|
 |
Aż w pewnej chwili zamilkł. Spojrzał mi głęboko w oczy i uśmiechnął się. Tak jakby zrozumiał sercem, o czym myślę i jakby chciał mi powiedzieć, że naprawdę jestem dla niego bardzo ważna. Przez chwilę nic nie mówiliśmy, a potem pożegnaliśmy się.
|
|
 |
Zbrodnia doskonała: nie wiemy, kto zamordował nasza radość życia,
jaki był motyw morderstwa, ani gdzie są winni.
|
|
 |
Nie potrafię przestać widzieć w Tobie kogoś, kogo już dla mnie nie ma..
|
|
 |
Ale dzisiaj jestem nijaka. Chora, stęskniona.
Zaczekana nadzieją i bezgranicznie głupia.
|
|
|
|