 |
Odwracam się i odchodzę. Można mnie zrazić ignorancją, brakiem uwagi, atencji. W niepowodzeniach zamykam się i trudno mnie potem otworzyć, dotrzeć do mnie. Bywa, że wychodzę z domu, gdzieś uciekam, chcę być goniona i przepraszana.
|
|
 |
Boże, naucz mnie obojętności, takiej jaką obdarowałeś jego. spraw żeby moja zwykła rozmowa nie była modlitwą,żebym nie tęskniła, nie cierpiała..
|
|
 |
Przez wiele dni próbowałam zlekceważyć głos mego serca, ale ono przemawiało coraz silniej. W najgłebszym zakamarku mojej duszy ciągle jeszcze wierzyłam, że marzenia się spełniają.'
|
|
 |
Bądź silna, wytycz granice, nie ufaj ludziom, bo i tak cię wykorzystają, kiedy tylko odkryją twoją słabość. Nie płacz. Płacz czyni cię bezbronną i nieodporną na ciosy. Tracisz wyrazistość. Nie okazuj złości. Przez złość przemawia bezsilność. Nie bądź zbyt wylewna, radosna, entuzjastyczna, bo kiedy spadniesz, bardziej zaboli. A zatem graj. Tylko gra sprawi, że zachowasz siebie...
|
|
 |
Nauczyłam się, że można żyć dalej, bez względu na to jak niemożliwe się to wydaje, i że ból.. łagodnieje. Nie mija całkowicie, lecz po pewnym czasie nie jest już taki dominujący..
|
|
 |
Kiedy jestem smutna, czytam stare wiadomości od Ciebie, i udaję, że otrzymałam je dopiero przed chwilą. taki mały trik, aby na mojej twarzy przez chwilę gościł szczery uśmiech. `
|
|
 |
Czemu taki jesteś ? -Jaki ? -Gonisz za jedną dziewczyną tak długo , aż ją zdobędziesz a kiedy ona odda ci swoje serce znikasz . -Kotku , to tylko taka gra , rozrywka dla znudzonych . -I ja też w nią gram ? -A zakochałaś się we mnie ? -Tak . -No to już przegrałaś .
|
|
 |
myślisz, że gdybym wiedziała że zostawisz mnie, zranisz, złamiesz mi serce i zabierzesz wszystko co miałam nie pokochałabym Cię ?
|
|
 |
kiedyś ci opowiem, jak puste były wieczory bez ciebie. gdy za towarzystwo robiła muzyka, herbata i koc i twoje zdjęcie. powiem ci jak smakowały moje łzy i tęsknota, której nie dało się opisać słowami, że nawet pomarańcze traciły smak.
|
|
 |
zawsze mamy wybór. a ja zawsze wybiorę Ciebie.
|
|
 |
Ten facet potrafi zniknąć z mojego życia, a potem się z nim pojawić, kiedy mu to pasuje.
|
|
 |
i wybuchnę Ci śmiechem w twarz, gdy jeszcze raz wspomnisz o miłości.
|
|
|
|