 |
poddałabym się bez żadnych wcześniejszych protestów. zrzuciłabym z siebie ciuchy na podłogę włażąc pod zimną pościel. rzuciłabym na odczepnym nietkniętą w ogóle kolacje psu, który zająłby miejsce w moich nogach nie posiadając się z radości. po chwili skuliłabym się w kłębek. nogi podciągnęła pod samą brodę ignorując ciche warczenie. leżałabym, raz płacząc, a raz śmiejąc się z własnego życia, naiwności i beznadziejności. nie miałabym siły wstać, aby chociaż się wyprostować czy coś przegryź. nie obchodziłoby mnie nic poza ciepłą kołdrą i wysoko ułożoną poduszką. byłoby mi dobrze. ale nawet tego nie potrafię. nie umiem się tak po prostu poddać i udawać że nie słyszę swojego własnego serca czy ledwo słyszalnego oddechu. nie umiem zapomnieć wtapiając się w mrok. nie umiem cholera, choć niczego tak nie pragnę.
|
|
 |
Kurwa marzenia,ruszajcie dupę i zacznijcie się spełniać...
|
|
 |
Kiedyś zdasz sobie sprawę, że przyjaciel jest tą najważniejszą osobą w życiu.
|
|
 |
przykro mi, lecz jestem z tych, którzy popełniają błędy.
|
|
 |
Z miłością jak z wódką. Im większa tym większy problem, żeby się po niej ogarnąć.
|
|
 |
Popatrz na te małolatę w wielkich słuchawkach, za dużej bluzie i getrach. Widzisz? Zobacz jak podskakuje w rytm muzyki. I wiesz co to? To jest szczęście.
|
|
 |
moja miłość życia ? weekend, ale co dzieisęć miesięcy zdradzam Go z wakacjami .
|
|
 |
Uśmiechnij się do mnie , gdy na Ciebie spojrzę , przytul mnie , gdy spuszczę głowę . Weź mnie na ręce , gdy będę narzekać i idź ze mną gdzieś , jak będzie mnie nosiło .
|
|
 |
Kłopot w tym , że jeśli człowiekowi za bardzo zależy , to wszystko czuje dwa razy mocniej .
|
|
 |
czekanie sprawia, że gorzknieje cała słodycz w nas.
|
|
 |
Zamknij oczy i wyobraź sobie szczęście. Co widzisz? Trzymasz kogoś za rękę ?
|
|
 |
A może umrzeć z miłości to tak naprawdę zniknąć dla reszty świata i żyć we własnym? Wiesz, taki Twój kawałek nieba, część galaktyki zupełnie na wyłączność.
|
|
|
|