 |
To ten kolejny dzień, kiedy myślę nad sensem. Cieszę się, że jeszcze czuję coś, bo to znaczy, że jestem
|
|
 |
nic tak nie upiększa mężczyzny, jak inteligencja doprawiona poczuciem humoru.
|
|
 |
'i wiem, że ma tyle miłości w swoim sercu, że na samą myśl, żeby ją wypuścić, jest przerażona na śmierć.'
|
|
 |
Można żyć szybko na krótką metę, bo na długą zaczyna robić się przykro, a nie kurwa grubo
|
|
 |
Gdyby wszystko przepadło, a On jeden by pozostał, to i ja istniałabym nadal. Ale gdyby wszystko zostało, a On zniknął, wszechświat byłby dla mnie obcy i straszny, nie miałabym z Nim po prostu nic wspólnego.
|
|
 |
My intrigue can destroy me, it's nothing...
|
|
 |
Boje się, że przestanie się o mnie starać. Że zrezygnuje, bo tak trudno mnie zrozumieć, bo jestem taka uparta i taka trudna.
|
|
 |
jeszcze niedawno byłam w stanie zrobić dla Ciebie wszytko. uwielbiałam jak całowałeś mnie po szyi, kochałam nasze wspólne godziny spędzone na wygłupach, wieczory i poranki kiedy mogłam zasypiać i budzić się w twoich ramionach, doskonale wiesz jak bardzo lubiłeś na mnie patrzeć kiedy spałam, kiedy chodziłam w twojej koszulce.. rozmowy przez telefon do później nocy dawały mi siłę na kolejny dzień.. a dziś? dziś nie stać nas nawet na głupie 'siema' na szkolnym korytarzu. kto by pomyślał, że kiedyś będziemy dla siebie tak obcy. /paradoksalnie
|
|
 |
to wszystko działo się zbyt szybko. żyłam z minuty na minute, z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień. cieszyłam się, czekałam, płakałam. nikt nigdy nie zafundował mi tylu emocji co Ty. nikt inny nie działał na mnie w taki sposób jak Ty.. a co najważniejsze dzięki Tobie nauczyłam się wielu istotnych rzeczy. dziękuję Ci za to! zrozumiałam, że nie jesteś dla mnie.
|
|
 |
fart, niefart, fart i tak koło się zamyka
|
|
 |
Bóg mi świadkiem
Chciałbym żyć tu normalnie
Na poważnie, ale bywa nieprzewidywalnie
|
|
|
|