 |
jest najważniejszy na świecie? a gdybyś miała oddać dom w którym mieszkasz, rodziców, rodzeństwo, oraz resztę rodziny, wiernego psa, komputer, komórkę, zrezygnować z zakupów, ze swoich zainteresować i ambicji, zrobiłabyś to? skoro jest najważniejszy, potrafiłabyś się wyrzec tego wszystkiego, tylko po to, aby Go mieć? nie sądzę..definicjamiloscii
|
|
 |
w milczeniu patrzyłam jak pakuje swoje ubrania do walizki. postanowiłam nie płakać. to bez sensu. - żadnych 'nie odchodź'? żadnych chorych scen? - żadnych. skoro tak jest Twoja wola, odejdź. - pierwszy raz się spotykam z czymś takim. nie będziesz próbować mnie zatrzymać? - nie będę. nie wiem czy wiesz, ale masz zbyt wysoką samoocenę, kotku. - doprawdy? jeszcze kilka dni temu byłem dla Ciebie niczym Bóg. to Ty zadbałaś o moje mniemanie o sobie. - wtedy nie wiedziałam jaki jesteś dupkiem. - zamknij się, suko! - nie mów tak do mnie w moim domu. śmiesz nazywać mnie 'suką', po wczorajszym 'kocham'? masz trzy sekundy, jeżeli chcesz rozstać się w przyjaznych stosunkach. trzy sekundy, żeby zejść mi z oczu..definicjamiloscii
|
|
 |
- nie kocham Cię już. - powiedział z kamienną twarzą czwartkowego wieczoru. nic nie odpowiadając, zabrałam bluzę z kanapy i wyszłam. poszłam nad jezioro. rozmyślając nad tym co powiedział, wymyśliłam co teraz zrobię. wróciłam do domu. wyjęłam z drukarki kartkę i starannym pismem napisałam 'pamiętasz jak przyrzekliśmy sobie, że będziemy się kochać dopóki śmierć nas nie rozłączy? nie mów nikomu o tym co wczoraj mi wyznałeś. nie myślą, że skończyło się tak, jak dawniej planowaliśmy.' złożyłam kartkę i podrzuciłam Mu ją do skrzynki na listy. niepewna czy dobrze robię, z rękami w kieszeniach, zmierzałam ku domowi. weszłam do kuchni. wyjęłam z szafki kilka proszków nasennych, i połknęłam je. odkręciłam gaz. położyłam się na kanapie w salonie..definicjamiloscii
|
|
 |
now dance, fucker, dance ;d
|
|
 |
should we even try to pretend?
|
|
 |
Twoja miłość, jedyna bezinteresowna,
Nie wiedziałem, że anioły latają tak nisko,
Bądź dziś dobrą myślą obok mnie, bardzo blisko..
|
|
 |
Wiesz co ? Smakowała mi wódka,
Pozwoliła zapomnieć o wszystkich tych smutkach,
|
|
 |
Chce przestać być pękniętym zwierciadłem Twoich marzeń,
|
|
|
|