 |
dawno wyszło na jaw kto ciągle udawał, a kto się kurwa starał./bro
|
|
 |
w każdym detalu, akordzie i dźwięku bez Ciebie moje życie nie miałoby sensu./ostr
|
|
 |
dwulicowość to jedna z najpopularniejszych chorób/słoń
|
|
 |
nigdy nie dziel znajomości na tych biednych i bogatych, bo nikt nie ma wpływu na to z jakiej pochodzi chaty/słoń
|
|
 |
a i Ty - zero łez, tylko śmiech Więc, kiedy wszystko straci sens Dobrze wiem, że będziesz wciąż na końcach moich rzęs
|
|
 |
Choć daleko mi do bycia wzorcem, w każdym punkcie, to wiem jak to jest czuć pustke, na grząskim gruncie
|
|
 |
Tu wilk w przebraniu owcy, w przebraniu wilka owca
|
|
 |
Fałszywy przyjaciel to oksymoron, co drugi szuja
Kawał kurwy, reszta chuja
|
|
 |
Ty! Skacowana, zapuszczona morda
Nawet o tym nie myśl, wiem, że się nie poddasz
|
|
 |
Niesiesz ten krzyż, sam jesteś z tym
Ej, co za syf, nie masz już sił
Na fale rzucony w butelce list
I nie czujesz już nic
Nie wierzysz w nic
Zupełnie nic
Na fale rzucony w butelce list
To tylko pod wodą krzyk
|
|
 |
Pamiętaj! Kręgosłup utrzymuje głowę
Wystawiasz palec na wiatr, choć sam wiesz, że nie warto
W tym kole fortuny kręcisz tylko tarczą
|
|
 |
To dla Ciebie ode mnie,
idziemy drogą wciąż do gwiazd, przez ciernie,
i nie zatrzyma nas nic i nie zatrzyma nas nikt.
|
|
|
|