 |
Jeżeli wszyscy wokół mnie tu są normalni i to oznacza, że mam być taki jak oni.. Może od razu mnie zakujcie w kajdanki, bo ja to będę konsekwentnie pierdolił! Jeżeli wszyscy żyją tak, jak musi każdy, a każdy inny jest tępiony jak wirus, możecie poduszkami mi obłożyć ściany i wymontować klamki, i zamknąć wśród świrów! ~ Zeus (Wariat posrod swirow)
|
|
 |
Wylewam tu dziś z siebie myśli...choć to nie żadna ulga.... w myślach wciąż tylko wizja samobójstwa. Nie wiem co dalej, chyba się zatracam...żyletka w dłoni, lecz znów zawracam... i siedzę nad kartką, muzyka podnosi mnie na duchu i to nie takie proste to wszystko dziś streszczam w jednym buchu. Piszę i skreślam...w głowię słyszę szumy, te słowa ktore slysze to wciaz zwykle bzdury. W tym świecie gdzie ludzie wciąż dyktują warunki, ja się sprzeciwam nie wchodzę w ciąg dyskusji... Jestem buntowniczką, nie pasuje do tych czasów.. Gdybym miała tylko skrzydla odleciałabym od razu. / notogarning
|
|
 |
Nie chcę być nazywana przez Ciebie ideałem fizycznym gdy nie znosisz mojego charakteru. /improwizacyjna
|
|
 |
Maybe you need time, maybe new girlfriend.
|
|
 |
Życie się sypie , kiedy ktoś bardzo bliski . . . ktoś jak przyjaciel ma charakter dziwki ! " Pozdrawiam z uniesionym w górę środkowym palcem , bitch
|
|
 |
-I co mam ci napisać ? Że tak bardzo tęsknie ? Że analizuję wszystkie wspólne chwile ? Że tak bardzo tęsknie za czasami , kiedy udawałam obrażoną , a ty bez słowa przytulałeś mnie najmocniej jak umiałeś i czekałeś , aż mi przejdzie ? Że wciąż powtarzam sobie w głowie nasze ostatnie zdania ? Że żałuję tego , co się stało ? Że.. że Cię kocham ?
|
|
 |
- Czy Ty nadal Go kochasz?
- Z każdym dniem coraz bardziej...
- Zapomnisz?
- O miłości swojego życia? Wątpię...
|
|
 |
Mam dość tych kłótni, kiedy po wymianie zdań rzucam telefonem o ścianę, padam na kolana i wybucham płaczem. Zakładam słuchawki, puszczam nuty Pezeta, zakrywam twarz dłońmi i pragnę znienawidzić to uczucie do Ciebie...
|
|
 |
Wyjdę. Z premedytacją pierdolnę drzwiami i zostawię Ciebie samego w tym pustym i pamiętającym tylko smutek pokoju. Zostawię Cię tam, żebyś wiedział jak trudno bić się z myślami gdy ktoś wychodzi bez słowa. Zostawia Cię samego sobie, żebyś poczuł jak boli każda myśl. Jak poczucie winy roznosi Cię od środka a serce co chwila zmienia rytm.. Zgiń skurwielu. Cierp tak bardzo jak ja.. tylko, że ja nie wrócę.
|
|
 |
Jest mój. Chociażby w myślach. Chociaż na chwilę w mojej głowie. w moim sercu. W moim świecie...
|
|
 |
W sumie może i mogłabym zapomnieć, w sumie to może i mogłoby być trochę lepiej, mogłabym troche mniej myśleć, troche mniej palić, weekendy spędzać troche inaczej jak do tej pory, ale jedno pytanie, po co? Bez Ciebie i tak nic już nie jest takie jak było.
|
|
 |
I cicho przyznaje, że dzisiejszego dnia nie mam dobrego humoru. Dlaczego? Może dlatego, że poranna herbata była za słodka. A może dlatego, że gdzieś zgubiłam coś o czym jeszcze nie wiem albo że zwyczajnie w świecie tęsknię? Nie ważne. W każdym bądź razie nie potrafię się na niczym skupić. Tak jakbym myślami była gdzie indziej. Staram się uciec od rzeczywistości? Owszem tak. A ludzie mówią, że tak się nie da. Gówno prawda, wszystko się da
|
|
|
|