|
CDN2 Dziś byłam w szoku jak mnie wyzwał. Powiedział, że jestem tępa idiotką, że mam wypierdalać i nie pisać do niego, bo nie chce mu się czytać moich kocopołów/głupot. Byłam w szoku, bo co złego jest w tym, że oczekuje kontaktu z nim? W końcu on sam go zaczął, on sam wyznał miłość po latach i on sam chciał ze mną być. Ja jestem nieśmiała, mimo wszystko czułam to x10razy mocniej ale w środku. Nigdy mu przez ten czas nie wyznałam miłości. Nie wiem czułam, żeby poczekać i ewentualnie pojechać do Polski i wyznać mu uczucia w oczy. Tak naprawdę rozkochał mnie, uzależnił od siebie. Czy to zachowanie toksyka? Czy chciał tylko wybadać grunt? Jest prawie 4 rano a ja myślę o nim jak 5godz wcześniej zwyzywał mnie od tępych głupich idiotek. "jesteś tak zjebana, że aż mi Ciebie szkoda, rozumiesz? Jesteś tępa, no mowie jesteś tępa, rozumiesz? Ogółem to wszystkie jesteście tępe " 🙄 wylądował w messengerze w ograniczonych/spam widzę te wiadomości ale nie są odczytane. Jest mi trochę przykro, nie wiem
|
|
|
Milczał ostatnio nagle 5tyg a ja czułam, że gdzy wrócił do Polski coś się dzieje. Nowy obiekt westchnień, nowe życie towarzyskie, imprezy? Ja, która była jego wsparciem poszłam w odstawkę. Przestał się starać. Przestał pisać. Przestał pisać, że myśli o mnie, że mnie pragnie, że chce się przytulić i że nadal mnie kocha. Tak, powiedział kocham Cię a ja skakałam ze szczęścia, płynęły łzy. I co z tego że po 5 tygodniach nagle odzywa się ze zwykłym "I co tam. Jak życie po staremu" jak gdyby nic. Nie tłumacząc się. Zghostował mnie. Olał dla innych. Dla chwili upojenia, relaxu i ćpania z innymi. Nie chciał przyznać mi, że mam rację. Wiem o tym, że kiedyś miał zawsze czas by napisać. Cokolwiek kiedykolwiek. Zależało mu. Chyba. Tak, myślę. Zmienił się wracając do Polski. Miał trudna sytuację, problemy z prawem. W Polsce też zaczął mieć problemy. Dziś go złapali z 0.70g 🌿 śmiesznej substancji wysłał mi papier z zatrzymania. Dziś napisał i nagrał wiadomość, że mam spierdalać i nie pisać CDN
|
|
|
Ja w Londynie a on w Norwich (Cambridge, Anglia) dwie dusze mające osobne życia, ciągle myślące o sobie po latach odzyskują kontakt...
|
|
|
Minął rok odkąd nasza znajomość powróciła na tory... z dnia na dzień iskrzyło coraz to bardziej 🫠. W to wszystko weszła jego ex z którą ma dziecko. Ciężko było zaakceptować fakt, że jest daleko. Ten profil powstał pół roku po tym jak zapytał mnie o chodzenie, minęło już 14lat i wrócił. Czy to ten????
|
|
|
Znowu mi mówisz "Boże jak możesz taka być?"
Rachunek jest prosty, nikt Ci nie każe, zawsze możesz wyjść.
|
|
|
Po raz ostatni daje Ci w myślach miejsce.
|
|
|
Nie zrozumie nigdy mnie
Ten, kto nie jest sam...
|
|
|
A kiedy zapomnisz już o mnie na zawsze i nagle ot wszystko tak stanie się łatwe.
Przypomnij sobie, jak było, kurwa, jak było naprawdę...
Gdy wszystko jest pewne i ładne, i łatwe, i piękne, i proste, i złudne, i tanie pamiętaj o prawdzie, co leży samotnie gdzieś za parawanem...
|
|
|
To those who watch my life and gossip about it. Don't give up. Season 2 is coming.
|
|
|
More fun you have, more money you make.
|
|
|
Minęło 10 lat. Dekada złożona z nierównych walk i bitw.
Wzloty i upadki? Raczej wspinaczka i dywan ze zgliszcz.
Leczenie ran w ukryciu i pokazywanie uśmiechu w słońcu.
Ciągły trening, mały progres, zamykanie gniewu w kojcu.
Niespodziewane odkopanie Skarbu, ukrytego pośród pozorów i wygody.
Znalezienie zrozumienia, akceptacji i swobody.
Przejście trudnej drogi, nauka siebie nawzajem,
Mnóstwo kłótni, pogodzeń, zwierzeń i bajek
Pisanych z planowanej wspólnej przyszłości.
Kto by pomyślał, że znowu utone, tym razem w prawdziwej miłości.
Byłam bardzo ostrożna. Wiesz-
Szczęście nie było zbyt hojne
W końcu jestem bezpieczna.
Warto było, by wygrać tę wojnę. / rzaba_07
|
|
|
Life's a journey, and I'm on my bike, cruising through it with a smile.
|
|
|
|