głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika edziunia57

3  Jesteś moim Aniołem  wydarłaś mnie z kleszczy autodestrukcji i schowałaś głęboko w sobie by nikt nie mógł mnie skrzywdzić. Wróciłem do swojego ciała  bo chciałem czuć Twoje perfumy  dotykać skóry  całować zarumienione policzki. Kokon zamienił się w motyla  który wyleciał z mojego serca. To była miłość. Usiadła Ci na ramieniu  a Ty jak wiosenny podmuch wiatru delikatnie wzięłaś Ja w dłonie i uśmiechałaś się najpiękniejszym z uśmiechów. Wtedy wiedziałem  że to jesteś odpowiedzią na moje pytania  ścieżką  którą mam iść  osobą  która ma w sobie to co szukałem  co potrzebuje  pragnę i chcę. Moja dusza zamieniła się narkomana. Biegała po całym wszechświecie i krzyczała Twoje imię by za chwilę wrócić do Ciebie i wciągnąć w siebie. Ale gdy odeszłaś zaczął się koszmar. Głód wypełnił każdą cząstkę. Bez Ciebie niszczyła gwiazdy i strasznie płakała. Potrzebowała Cię tak samo jak serce  które próbowało ciągle się zabić. Oboje Cię kochają. Ja kocham Cię uczuciem bez definicji słownej  ale zawarte

skejter dodano: 30 maja 2013

3, Jesteś moim Aniołem, wydarłaś mnie z kleszczy autodestrukcji i schowałaś głęboko w sobie by nikt nie mógł mnie skrzywdzić. Wróciłem do swojego ciała, bo chciałem czuć Twoje perfumy, dotykać skóry, całować zarumienione policzki. Kokon zamienił się w motyla, który wyleciał z mojego serca. To była miłość. Usiadła Ci na ramieniu, a Ty jak wiosenny podmuch wiatru delikatnie wzięłaś Ja w dłonie i uśmiechałaś się najpiękniejszym z uśmiechów. Wtedy wiedziałem, że to jesteś odpowiedzią na moje pytania, ścieżką, którą mam iść, osobą, która ma w sobie to co szukałem, co potrzebuje, pragnę i chcę. Moja dusza zamieniła się narkomana. Biegała po całym wszechświecie i krzyczała Twoje imię by za chwilę wrócić do Ciebie i wciągnąć w siebie. Ale gdy odeszłaś zaczął się koszmar. Głód wypełnił każdą cząstkę. Bez Ciebie niszczyła gwiazdy i strasznie płakała. Potrzebowała Cię tak samo jak serce, które próbowało ciągle się zabić. Oboje Cię kochają. Ja kocham Cię uczuciem bez definicji słownej, ale zawarte

2. I za każdym razem stawałem się postrzępiony jakby myszy i szczury wyjadały mnie od środka. W końcu zwątpiłem I zacząłem chować się w kokon. Zbudowałem Go dokładnie i szczelnie z obojętności i chamstwa. Nienawidziłem świata  nienawidziłem ludzi. Czasem się w nim dusiłem tak jak moja dusza w ciele  ale powtarzałem sobie  że tak musi być i stałem się więźniem własnego umysłu. Katowałem I ciąłem się myślami przez co krwawiłem wewnętrznie umierając. Umarłem. Moje serce stanęło  ale moje stopy dalej szły na przód. Umarłem ja  ale nie ciało. Zacząłem płakać  bo nic już mi nie zostało. Nikt o tym nie wiedział. Bo to łzy spływające po komorach serca na żołądek. Niewidoczne dla oczu ludzi. Widoczne dla dusz. Pewnego razu postanowiłem uciec od siebie. Rozciąłem się jak chirurg i zacząłem biec. Już prawie rozłączyłem się z ciałem i wtedy złapałaś mnie mocno i przytuliłaś. Nie wiem jak to się stało  że mnie znalazłaś. Ale wiedziałem  że właśnie tego szukałem. Ukojenia wśród kości i włosów drugiej osoby.

skejter dodano: 30 maja 2013

2. I za każdym razem stawałem się postrzępiony jakby myszy i szczury wyjadały mnie od środka. W końcu zwątpiłem I zacząłem chować się w kokon. Zbudowałem Go dokładnie i szczelnie z obojętności i chamstwa. Nienawidziłem świata, nienawidziłem ludzi. Czasem się w nim dusiłem tak jak moja dusza w ciele, ale powtarzałem sobie, że tak musi być i stałem się więźniem własnego umysłu. Katowałem I ciąłem się myślami przez co krwawiłem wewnętrznie umierając. Umarłem. Moje serce stanęło, ale moje stopy dalej szły na przód. Umarłem ja, ale nie ciało. Zacząłem płakać, bo nic już mi nie zostało. Nikt o tym nie wiedział. Bo to łzy spływające po komorach serca na żołądek. Niewidoczne dla oczu ludzi. Widoczne dla dusz. Pewnego razu postanowiłem uciec od siebie. Rozciąłem się jak chirurg i zacząłem biec. Już prawie rozłączyłem się z ciałem i wtedy złapałaś mnie mocno i przytuliłaś. Nie wiem jak to się stało, że mnie znalazłaś. Ale wiedziałem, że właśnie tego szukałem. Ukojenia wśród kości i włosów drugiej osoby.

1. Coś Ci opowiem tylko połóż się obok tak bym czuł zapach Twojego szamponu  a Twój zimny nos zabierał ciepło z mojej gorącej skóry. W sumie chodź jeszcze bliżej  wciąż mi Cię mało. Ułoż się wygodnie wśród mojego serca  płuc i wątroby. Możesz zamknąć oczy choć chciałbym rejestrować ich wyraz przy każdym moim słowie. Chciałbym zapamiętać każdą nutę radości  zwątpienia  zszokowania czy wzruszenia wśród czarnej źrenicy.  Jeszcze tylko zacisnę wokół Ciebie krąg tak mocny jak żeglarski węzeł bym nie zgubił Cię wśród opowieści moich zdartych ust. Całe życie potrzebowałem czegoś i ciągle też szukałem. Byłem jak włóczykij  miałem niewiele  ale szedłem w przód i szukałem. Przez tyle czasu nie wiedziałem co jest elementem  którego brakuje do tego by moja aorta była tętnicą życia  a nie przepływem krwi. Spotykałem ludzi  którzy z daleka krzyczeli hasła jak na bazarze. Twierdzili  że znajdę u nich wszystko za cenę siebie. Tak bardzo pragnąłem znów być wypełniony jakimś uczuciem  że oddawałem siebi

skejter dodano: 30 maja 2013

1. Coś Ci opowiem tylko połóż się obok tak bym czuł zapach Twojego szamponu, a Twój zimny nos zabierał ciepło z mojej gorącej skóry. W sumie chodź jeszcze bliżej, wciąż mi Cię mało. Ułoż się wygodnie wśród mojego serca, płuc i wątroby. Możesz zamknąć oczy choć chciałbym rejestrować ich wyraz przy każdym moim słowie. Chciałbym zapamiętać każdą nutę radości, zwątpienia, zszokowania czy wzruszenia wśród czarnej źrenicy. Jeszcze tylko zacisnę wokół Ciebie krąg tak mocny jak żeglarski węzeł bym nie zgubił Cię wśród opowieści moich zdartych ust. Całe życie potrzebowałem czegoś i ciągle też szukałem. Byłem jak włóczykij, miałem niewiele, ale szedłem w przód i szukałem. Przez tyle czasu nie wiedziałem co jest elementem, którego brakuje do tego by moja aorta była tętnicą życia, a nie przepływem krwi. Spotykałem ludzi, którzy z daleka krzyczeli hasła jak na bazarze. Twierdzili, że znajdę u nich wszystko za cenę siebie. Tak bardzo pragnąłem znów być wypełniony jakimś uczuciem, że oddawałem siebi

Jestem pewna że był wart zarówno łez jak i uśmiechu na mojej buzi.

zapachjegoperfum dodano: 29 maja 2013

Jestem pewna że był wart zarówno łez jak i uśmiechu na mojej buzi.

Kiedy go przy mnie nie ma  jakaś cząstka mnie umiera. Kiedy jesteśmy razem na mojej buzi widnieje najpiękniejszy i najszczerszy uśmiech  on go wywołuje  zawsze.

zapachjegoperfum dodano: 29 maja 2013

Kiedy go przy mnie nie ma, jakaś cząstka mnie umiera. Kiedy jesteśmy razem na mojej buzi widnieje najpiękniejszy i najszczerszy uśmiech, on go wywołuje, zawsze.

Pamiętam Twój wzrok kiedy musieliśmy się rozstać  pamiętam jak zobaczyłam w nim swoje zapłakane oczy  tak bardzo tego nie chciałam  przecież byłam tak niesamowicie szczęśliwa  nie wiedziałam dlaczego akurat teraz ktoś chce mi to odebrać  bolało pomimo tego  że jeszcze wtedy nie spodziewałam się jak bardzo będzie bolało  jak będę tęskniła  też czuł coś podobnego  widziałam to w jego oczach.

zapachjegoperfum dodano: 29 maja 2013

Pamiętam Twój wzrok kiedy musieliśmy się rozstać, pamiętam jak zobaczyłam w nim swoje zapłakane oczy, tak bardzo tego nie chciałam, przecież byłam tak niesamowicie szczęśliwa, nie wiedziałam dlaczego akurat teraz ktoś chce mi to odebrać, bolało pomimo tego, że jeszcze wtedy nie spodziewałam się jak bardzo będzie bolało, jak będę tęskniła, też czuł coś podobnego, widziałam to w jego oczach.

Nie dawaj nadziei  jeżeli nie jesteś pewien swoich uczuć i decyzji.

zapachjegoperfum dodano: 29 maja 2013

Nie dawaj nadziei, jeżeli nie jesteś pewien swoich uczuć i decyzji.

Niby wszystko w porządku  bo przecież jestem szczęśliwa  odnoszę sukcesy  mam przyjaciół  sprawy zdrowotne które mnie męczyły ucichły  jednak w tym wszystkim czegoś brakuje. Potrzebuję osoby która na co dzień okaże mi trochę czułości  będzie wsparciem i po prostu pokocha.

zapachjegoperfum dodano: 29 maja 2013

Niby wszystko w porządku, bo przecież jestem szczęśliwa, odnoszę sukcesy, mam przyjaciół, sprawy zdrowotne które mnie męczyły ucichły, jednak w tym wszystkim czegoś brakuje. Potrzebuję osoby która na co dzień okaże mi trochę czułości, będzie wsparciem i po prostu pokocha.

Ostatnio męczę się sama ze sobą  zstanawiam się co jest ze mną nie tak. Potrzebuję kogoś do kochania  kogoś z kim będę szczęśliwa jendak jednocześnie nie dopuszczam nikogo do siebie. Kiedy poznaję kogoś  kto na pozór wydaje się być w pożądku  odczuwam chwilowe podniecenie  wkręcam się jednak kiedy dochodzi do sytuacji że oczekuje ode mnie czegoś więcej  że chce zobowiązania najzwyczajniej przestaje mi się podobać  nie odczuwam nic po za satysfakcją ze zdobycia swojego  celu   uciekam  po prostu nie potrafię. Każdemu coś brakuje  każdy nie jest tym którego mi brakuje  każdy ma jakieś wady przez które nie potrafię przebrnąć. Co jest ze mną nie tak ?

zapachjegoperfum dodano: 22 maja 2013

Ostatnio męczę się sama ze sobą, zstanawiam się co jest ze mną nie tak. Potrzebuję kogoś do kochania, kogoś z kim będę szczęśliwa jendak jednocześnie nie dopuszczam nikogo do siebie. Kiedy poznaję kogoś, kto na pozór wydaje się być w pożądku, odczuwam chwilowe podniecenie, wkręcam się jednak kiedy dochodzi do sytuacji że oczekuje ode mnie czegoś więcej, że chce zobowiązania najzwyczajniej przestaje mi się podobać, nie odczuwam nic po za satysfakcją ze zdobycia swojego "celu", uciekam, po prostu nie potrafię. Każdemu coś brakuje, każdy nie jest tym którego mi brakuje, każdy ma jakieś wady przez które nie potrafię przebrnąć. Co jest ze mną nie tak ?

Nie chce taka być  nie chce być zimna  nie chce ranić  nie chce bawić się innymi  jednak zwyczajnie nie mogę  chcę związać się z kimś  daje szansę jednak nie potrafię być na dłużej tłumacząc sobie  że to z facetami jest coś nie tak.

zapachjegoperfum dodano: 22 maja 2013

Nie chce taka być, nie chce być zimna, nie chce ranić, nie chce bawić się innymi, jednak zwyczajnie nie mogę, chcę związać się z kimś, daje szansę jednak nie potrafię być na dłużej tłumacząc sobie, że to z facetami jest coś nie tak.

Niesamowite uczucie kiedy wychodzisz na scenę po trzech latach  dajesz z siebie wszystko  występ jest podsumowaniem ciężkiej kilkumiesięcznej pracy  okazuje się że ktoś to docenia i stajesz na podium. Wczorajsze zawody zdecydowanie udane  cztery kategorie i cztery razy podium. Mistrzostwa Polski zdecydowanie na plus  teraz ostra motywacja i za tydzień Mistrzostwa Europy  tak kocham ten sport.

zapachjegoperfum dodano: 19 maja 2013

Niesamowite uczucie kiedy wychodzisz na scenę po trzech latach, dajesz z siebie wszystko, występ jest podsumowaniem ciężkiej kilkumiesięcznej pracy, okazuje się że ktoś to docenia i stajesz na podium. Wczorajsze zawody zdecydowanie udane, cztery kategorie i cztery razy podium. Mistrzostwa Polski zdecydowanie na plus, teraz ostra motywacja i za tydzień Mistrzostwa Europy, tak kocham ten sport.

Mamo. Patrzę w lustro i widzę jak dorosłem. Zamykam oczy i widzę jak ubrany w mały garniaczek stałem przed lustrem z Tobą. Trzymałaś mnie za ramię i wzruszona mówiłaś  że wyrosłem Ci na mądrego chłopca. Miałem chwilę potem odebrać nagrodę za wygrany konkurs  konkurs  który wygrałem dla Ciebie  jak każdy inny. Otwieram oczy  dziś Ciebie nie ma. Dziś też mam garnitur  ale urosłem  mam zarost i przybyło mi trochę muskulatury. Nie uśmiecham się już jak wtedy i nie mam tej dłoni  tak ważnej. Nie wiem czy dziś jesteś wzruszona i dumna. Nie wiem czy wg Ciebie teraz wyrosłem na mądrego faceta. Wiem tylko tyle  że bardzo Cię kocham i tęsknię. Tęsknię tak  że co sekundę pęka mi serce  coraz bardziej  coraz mocniej  coraz boleśniej. Z przepaści  które tworzą się w sercu sączy się krew i ma upływ we łzach na policzkach. Muszę być twardy jak chuj. Muszę stać twardo i nie upadać  żeby nie zawieźć.Wycieram oznaki zwątpienia z policzek i kroczę dalej  choć może następny krok będzie skokiem w przepaść.

skejter dodano: 17 maja 2013

Mamo. Patrzę w lustro i widzę jak dorosłem. Zamykam oczy i widzę jak ubrany w mały garniaczek stałem przed lustrem z Tobą. Trzymałaś mnie za ramię i wzruszona mówiłaś, że wyrosłem Ci na mądrego chłopca. Miałem chwilę potem odebrać nagrodę za wygrany konkurs, konkurs, który wygrałem dla Ciebie, jak każdy inny. Otwieram oczy, dziś Ciebie nie ma. Dziś też mam garnitur, ale urosłem, mam zarost i przybyło mi trochę muskulatury. Nie uśmiecham się już jak wtedy i nie mam tej dłoni, tak ważnej. Nie wiem czy dziś jesteś wzruszona i dumna. Nie wiem czy wg Ciebie teraz wyrosłem na mądrego faceta. Wiem tylko tyle, że bardzo Cię kocham i tęsknię. Tęsknię tak, że co sekundę pęka mi serce, coraz bardziej, coraz mocniej, coraz boleśniej. Z przepaści, które tworzą się w sercu sączy się krew i ma upływ we łzach na policzkach. Muszę być twardy jak chuj. Muszę stać twardo i nie upadać, żeby nie zawieźć.Wycieram oznaki zwątpienia z policzek i kroczę dalej, choć może następny krok będzie skokiem w przepaść.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć