głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika edzik12

Możesz myśleć że nigdy  nikogo nie pokochasz tak jak Jego  nigdy nie zaufasz i nie dopasujesz sie idealnie do nikogo innego. Też tak myślałam  długo  aż 4 lata. To prawda że potem pojawia się ktoś dzięki komu zrozumiesz że to poprzednie uczucie  tęsknota i potrzeba bliskości to nic. Ktoś dzięki komu rozumiesz że miłośc to nie tylko piękno  seks i czułe słówka. To wspólne decyzje  poranne pobudki  kac i przeziębienie. To żałoby w których trwacie razem i niedzielne obiady u teściów. Uwierz  to nadejdzie  bądź cierpliwa.  robcocchesz

robcochcesz dodano: 5 luty 2020

Możesz myśleć że nigdy, nikogo nie pokochasz tak jak Jego, nigdy nie zaufasz i nie dopasujesz sie idealnie do nikogo innego. Też tak myślałam, długo, aż 4 lata. To prawda że potem pojawia się ktoś dzięki komu zrozumiesz że to poprzednie uczucie, tęsknota i potrzeba bliskości to nic. Ktoś dzięki komu rozumiesz że miłośc to nie tylko piękno, seks i czułe słówka. To wspólne decyzje, poranne pobudki, kac i przeziębienie. To żałoby w których trwacie razem i niedzielne obiady u teściów. Uwierz, to nadejdzie, bądź cierpliwa. /robcocchesz

jestem desperatką. z brakiem jakiejkolwiek racjonalności. budzę się w środku nocy i biorąc szklankę mineralnej do dłoni pałętam się po całym domu z nadzieją  że w końcu zgubię Cię gdzieś po drodze. otwieram okno mojego pokoju na oścież nie zważając na deszcz. siadam na parapecie  zachłystując się chłodnym powietrzem. wpatruję się w księżyc  który jest równie beznamiętny jak Twoje źrenice na mój widok. wychylam się za okno. czuję jak wiatr lekko podwiewa moje włosy  a deszcz delikatnie uderza o moje powieki. świat z takiej wysokości w środku nocy  wygląda niezwykle. zapomnę tak jak obiecałam. pozbędę się podświadomości w której gościsz na stałe. poddaję się. z miłością nie wygram. kochałam Cię. dotrzymuję obietnicy. zapominam.'   przeczytał z trudnością rozmazane literki atramentu na kawałku papieru  leżącym na owym parapecie. znajdując ją ówcześnie martwą na chodniku przed jej własnym domem. sąsiedzi zeznali  że spadała z okna krzycząc jego imię.

abstracion dodano: 4 luty 2020

jestem desperatką. z brakiem jakiejkolwiek racjonalności. budzę się w środku nocy i biorąc szklankę mineralnej do dłoni pałętam się po całym domu z nadzieją, że w końcu zgubię Cię gdzieś po drodze. otwieram okno mojego pokoju na oścież nie zważając na deszcz. siadam na parapecie, zachłystując się chłodnym powietrzem. wpatruję się w księżyc, który jest równie beznamiętny jak Twoje źrenice na mój widok. wychylam się za okno. czuję jak wiatr lekko podwiewa moje włosy, a deszcz delikatnie uderza o moje powieki. świat z takiej wysokości w środku nocy, wygląda niezwykle. zapomnę tak jak obiecałam. pozbędę się podświadomości w której gościsz na stałe. poddaję się. z miłością nie wygram. kochałam Cię. dotrzymuję obietnicy. zapominam.' - przeczytał z trudnością rozmazane literki atramentu na kawałku papieru, leżącym na owym parapecie. znajdując ją ówcześnie martwą na chodniku przed jej własnym domem. sąsiedzi zeznali, że spadała z okna krzycząc jego imię.

kocham to rozkoszne drżenie mojego ciała  kiedy widzę go po raz pierwszy od tak dawna. powiedziałabym co wtedy czuję  ale takich rzeczy nie mówi się na głos.

abstracion dodano: 4 luty 2020

kocham to rozkoszne drżenie mojego ciała, kiedy widzę go po raz pierwszy od tak dawna. powiedziałabym co wtedy czuję, ale takich rzeczy nie mówi się na głos.

wracając tutaj i czytając samą siebie  budzę każde wspomnienie jak niedźwiedzia z zimowego snu. i pomyśleć  że gdybym czytała to samo rok czy dwa wcześniej nie posiadałabym się z przeszywającego mnie bólu. natomiast dziś się uśmiecham na te same wspomnienia. z czasem łagodnieją  są wybrakowane. zostają wyłącznie jako te dobre. nie  czas nie leczy ran  ale pozwala zapomnieć o bólu. i przy okazji nasuwa się jeszcze jeden wniosek. dobre rzeczy w życiu zaczynają nas spotykać dopiero wtedy  gdy nabierzemy dystansu do tych złych.

abstracion dodano: 4 luty 2020

wracając tutaj i czytając samą siebie, budzę każde wspomnienie jak niedźwiedzia z zimowego snu. i pomyśleć, że gdybym czytała to samo rok czy dwa wcześniej nie posiadałabym się z przeszywającego mnie bólu. natomiast dziś się uśmiecham na te same wspomnienia. z czasem łagodnieją, są wybrakowane. zostają wyłącznie jako te dobre. nie, czas nie leczy ran, ale pozwala zapomnieć o bólu. i przy okazji nasuwa się jeszcze jeden wniosek. dobre rzeczy w życiu zaczynają nas spotykać dopiero wtedy, gdy nabierzemy dystansu do tych złych.

Gdyby ktoś dwa miesiące temu powiedział mi że to będzie ON  wyśmiałabym  gdyby ktoś powiedział że będzie ktokolwiek  zareagowałabym taka samo. Wystarczył impuls  chce żeby zawsze już nadeszło  chce wszystkiego co związane z Nim  nie chce nikogo innego.  róbcocchesz

robcochcesz dodano: 23 stycznia 2020

Gdyby ktoś dwa miesiące temu powiedział mi że to będzie ON- wyśmiałabym, gdyby ktoś powiedział że będzie ktokolwiek, zareagowałabym taka samo. Wystarczył impuls, chce żeby zawsze już nadeszło, chce wszystkiego co związane z Nim, nie chce nikogo innego. /róbcocchesz

Halo  jest tu jeszcze kto?

abstracion dodano: 21 stycznia 2020

Halo, jest tu jeszcze kto?

Wargi mnie bolą z niepocałowania  zresztą nie tylko wargi  bolą oczy z niepatrzenia  i dłonie  i opuszki palców bolą też. Siedem przeklętych dni  co tydzień.     — Urszula Kozioł

emoevelyn dodano: 24 czerwca 2019

Wargi mnie bolą z niepocałowania, zresztą nie tylko wargi, bolą oczy z niepatrzenia, i dłonie, i opuszki palców bolą też. Siedem przeklętych dni, co tydzień. — Urszula Kozioł

24 07 2018 Gdyby jutro miało mnie tu nie być: Skocze ze spadochronem nie zwracając uwagi na konsekwencje i ból  Zamieszkam sama  Żyłabym  Powiem Mu jak bardzo mnie zranił i jak bardzo jej nie cierpie  Zaproszę go na kawę  Zrobie ogromne grafiti z informacja jak bardzo kocham zycie  Jeszcze raz uslysze happysad na zywo  Najmocniej jak potrafie usciskam najbilzszych  Przeprosze kazdego  Usmiechne sie  Zjem ogromna pizze z ananasem  Znowu przeprosze  Wypije najdroższe wino  Wydziaram ogromny kwiat rumianku i panorame Katowic  Wszystko co mam przeleje na WOŚP  Nie pójdę do pracy  Zasne  jak zawsze  na zawsze.  róbcochesz

robcochcesz dodano: 29 października 2018

24/07/2018 Gdyby jutro miało mnie tu nie być: Skocze ze spadochronem nie zwracając uwagi na konsekwencje i ból, Zamieszkam sama, Żyłabym, Powiem Mu jak bardzo mnie zranił i jak bardzo jej nie cierpie, Zaproszę go na kawę, Zrobie ogromne grafiti z informacja jak bardzo kocham zycie, Jeszcze raz uslysze happysad na zywo, Najmocniej jak potrafie usciskam najbilzszych, Przeprosze kazdego, Usmiechne sie, Zjem ogromna pizze z ananasem, Znowu przeprosze, Wypije najdroższe wino, Wydziaram ogromny kwiat rumianku i panorame Katowic, Wszystko co mam przeleje na WOŚP, Nie pójdę do pracy, Zasne, jak zawsze, na zawsze. /róbcochesz

Wszystko   Mam 22 lata jestem córką  wnuczką  ciocią  przyjaciółką i szefowa.  Mam 22 lata. Jestem singielka  nie  nie z wyboru tylko z miłości.  Mam 22 lat  jestem matką teresa z bogucic.  Mam na Imię Kamila  jestem pewnie zbyt gadatliwa  zbyt nadgorliwa  zbyt nadopiekuńcza  zbyt nieogarnięta  zbyt rozrzutna i kilkanaście kilo za duża.  Mam 22 lata  noszę w głowie tykającą bombę  której nie da się wyleczyć.  Mam na imię Kamila nigdy nie bede idealem.  Jestem pesymistka wciaz watpie w milosc.  Jestem pesymistka nie wierze w siebie.  Jestem pesymistka chciałabym o sobie zawalczyć  nie potrafię.  Kocham wierzyc w lepsze jutro.  Kocham być wsrod ludzi.  Kocham czuc sie potrzebna.  Potrzebuje zdecydowanie wiecej spontanicznosci.  Potrzebuje zdecydowanie wiecej chwil tylko ze soba.  Potrzebuje samotnosci obok innego czlowieka.  Chcialabym sie zakochac.  Chcialabym zaufac.  Chcialabym byc.  róbochcesz

robcochcesz dodano: 29 października 2018

Wszystko Mam 22 lata jestem córką, wnuczką, ciocią, przyjaciółką i szefowa. Mam 22 lata. Jestem singielka- nie, nie z wyboru tylko z miłości. Mam 22 lat, jestem matką teresa z bogucic. Mam na Imię Kamila, jestem pewnie zbyt gadatliwa, zbyt nadgorliwa, zbyt nadopiekuńcza, zbyt nieogarnięta, zbyt rozrzutna i kilkanaście kilo za duża. Mam 22 lata, noszę w głowie tykającą bombę, której nie da się wyleczyć. Mam na imię Kamila nigdy nie bede idealem. Jestem pesymistka wciaz watpie w milosc. Jestem pesymistka nie wierze w siebie. Jestem pesymistka chciałabym o sobie zawalczyć, nie potrafię. Kocham wierzyc w lepsze jutro. Kocham być wsrod ludzi. Kocham czuc sie potrzebna. Potrzebuje zdecydowanie wiecej spontanicznosci. Potrzebuje zdecydowanie wiecej chwil tylko ze soba. Potrzebuje samotnosci obok innego czlowieka. Chcialabym sie zakochac. Chcialabym zaufac. Chcialabym byc. /róbochcesz

Tak sobie dzis rozmawiałam z Sylwii i doszłam do wniosku że to co sie dzieje przez ostatnie miesiące to jakieś kurwa istne szaleństwo  że wcale nie potrzebowałam kogoś kto udowodni mi że jestem najlepsza dla Kajtka  potrzebowałam kogoś kto udowodni mi ze jestem najlepsza dla Siebie i ludzi którymi się otaczam. Że nie potrzebowałam kogos kto powie mi „ej przytopuj z praca  bo pracujesz za duzo” tylko ludzi dla ktorych bede chciala wyjsc szybciej z pracy albo wyłączyć laptopa. I ludzi dzięki ktorym bede spała w nocy  nie bede porownywala sie do kogoklwiek i dzieki ktorym uwierze w to ze nadal jestem wartosciowa osoba. Jescze trzy miesiace temu nie przespałabym sie z Mateuszem na woodzie  a jak juz tak to pozniej uganiałabym sie za Nim byleby tylko BYŁ. Takich przykładów jest mase  ale wniosek jest jeden. Boże jak dobrze Cie znowu mieć.  róbcochcesz

robcochcesz dodano: 29 października 2018

Tak sobie dzis rozmawiałam z Sylwii i doszłam do wniosku że to co sie dzieje przez ostatnie miesiące to jakieś kurwa istne szaleństwo, że wcale nie potrzebowałam kogoś kto udowodni mi że jestem najlepsza dla Kajtka, potrzebowałam kogoś kto udowodni mi ze jestem najlepsza dla Siebie i ludzi którymi się otaczam. Że nie potrzebowałam kogos kto powie mi „ej przytopuj z praca, bo pracujesz za duzo” tylko ludzi dla ktorych bede chciala wyjsc szybciej z pracy albo wyłączyć laptopa. I ludzi dzięki ktorym bede spała w nocy, nie bede porownywala sie do kogoklwiek i dzieki ktorym uwierze w to ze nadal jestem wartosciowa osoba. Jescze trzy miesiace temu nie przespałabym sie z Mateuszem na woodzie, a jak juz tak to pozniej uganiałabym sie za Nim byleby tylko BYŁ. Takich przykładów jest mase, ale wniosek jest jeden. Boże jak dobrze Cie znowu mieć. /róbcochcesz

Fajnie jest mieć w Nim przyjaciela  Fajnie jest mieć Go ciągle obok  Fajnie jest móc mieć w Nim oparcie  Fajnie że nie wymaga mojej przyjaźni z Jego nową dziewczyną  Fajnie jest móc pochwalić się światu że człowiek który zna mnie najlepiej mnie nie zostawił  Fajnie jest móc powiedzieć że każdemu życzę takiej relacji ze swoim byłym.  róbcocchesz

robcochcesz dodano: 29 października 2018

Fajnie jest mieć w Nim przyjaciela, Fajnie jest mieć Go ciągle obok, Fajnie jest móc mieć w Nim oparcie, Fajnie że nie wymaga mojej przyjaźni z Jego nową dziewczyną, Fajnie jest móc pochwalić się światu że człowiek który zna mnie najlepiej mnie nie zostawił, Fajnie jest móc powiedzieć że każdemu życzę takiej relacji ze swoim byłym. /róbcocchesz

Ciezko jest ze mna zyc  wiem  przepraszam  ale badz. obok. przy mnie. tu. teraz. zostan. lubie twoje towarzystwo.  robcochcesz

robcochcesz dodano: 8 września 2018

Ciezko jest ze mna zyc, wiem, przepraszam, ale badz. obok. przy mnie. tu. teraz. zostan. lubie twoje towarzystwo. /robcochcesz

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć