 |
Wiesz co jest w tym wszystkim najgorsze? Najgorsze jest to, że wracasz do domu i nie masz się nawet komu wypłakać . /codziennamonotonia
|
|
 |
` z nadzieją na pojawienie się prawdy, spijałam każde kłamstwo z Twoich ust. / abstractiions
|
|
 |
Myślę, że nie jesteś w stanie zrozumieć, co przeszłam. Więc proszę Cię, nie mów po prostu nic / sadthing
|
|
 |
Każdy kolejny, który pojawił się po Tobie, pytał o to samo. Dlaczego jestem tak negatywnie nastawiona na życie i na świat? Dlaczego zawsze przedwcześnie twierdzę i z góry zakładam, że coś się nie uda? Dlaczego nie otwieram się na ludzi? Dlaczego tak mało mówię o sobie? Dlaczego ciągle wmawiam innym i sobie samej, że nie szukam jak na razie silnego, męskiego ramienia? Dlaczego jestem tak wewnętrznie spierdolona? Dlaczego skrywam ból i nie pozwalam się z niego wyleczyć? Aż w końcu pada ostateczne i najbardziej trafne stwierdzenie - ktoś musiał cię bardzo zranić. I chciałoby się odpowiedzieć: zgadza się, kolego, kiedyś ktoś świadomie wyjął mi z klatki piersiowej serce i pozostawił z tą odrażająca nieprzepełnioną jakimkolwiek uczuciem pustką. Lecz próbując uniknąć lamentów i pocieszeń, odpowiadam tylko: ja po prostu taka już jestem, zupełnie bezuczuciowa i obojętna, chłodna od urodzenia. [ yezoo ]
|
|
 |
Jeżeli psychiczne morderstwo nie jest jednoznaczne z gwałtem na cudzych emocjach, to czymże jest? Jeżeli to marzenie, to znaczy, że nie może się ziścić? A może to jedynie preludium tego, do czego zdolny jest posunąć się wytrącony z równowagi człowiek...
|
|
 |
"Znów patrzymy na siebie oczyma wyobraźni, powiem szczerze, to już mnie zaczyna drażnić. Romeo musi umrzeć, zbyt mocno Cie pragnął."
|
|
 |
Rana zadana przez przyjaciela nie zagoi się nigdy.
|
|
 |
Jest w nim coś. Może ten uśmiech, może oczy, a może fakt, że słucha kiedy mówię. Cokolwiek to jest, cholernie przyciąga.
|
|
 |
Niech każdy problem wzmacnia nas, nie dzieli.
|
|
 |
Po pierwszym pocałunku wiedziałam, że już nigdy nie chcę całować innych warg.
|
|
 |
Może być popieprzony na pięćdziesiąt sposobów, ale jest mój.
|
|
 |
Powiedziałam, że może odejść. Nigdy nie obiecywałam, że będę czekać.
|
|
|
|