 |
włożyła słuchawki do uszu. stanęła na tarasie i wpatrywała się w gwiazdy. w ręku trzymała kieliszek wina. słuchając jednej piosenki w kółko, delektując się każdym łykiem wina, stała w ten sposób, aż do świtu. czekała na wschód słońca. miała nadzieję, że razem z nowym dniem, pojawią się nowe nadzieje.
|
|
 |
najfajniej jest gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze.
|
|
 |
Żyję się tylko raz.Ale jeżeli żyje się dobrze, ten raz wystarczy
|
|
 |
jeżeli, grasz w ten sposób, to ja nie gram, wcale. poddaję, się. gratuluję, dziwko, jest twój.
|
|
 |
też tak masz? że brniesz w coś, chociaż wiesz, że sensu w tym brak?
|
|
 |
- idziesz.? - nie. - a dlaczego.? - bo on tam będzie. - i co.? - i nie chcę go widzieć. wiesz przecież, że mnie zranił. a ja nadal go kocham. - to pokaż mu, że cię nie zniszczył. że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z tobą. że potrafisz nadal cieszyć się z życia. pokaż mu, że się nie przejmujesz. zapytam więc jeszcze raz. idziesz.? - ... poczekaj, wezmę błyszczyk .
|
|
 |
Jesli o nie walczysz o to czego pragniesz - nie skarz sie ze tego nie masz!
|
|
 |
nie wiem co czuję, co myślę, a nawet do kogo i czego tęsknię. totalny mętlik. rozsypane puzzle, a ja nawet nie wiem, czy mam ochotę i siłę cokolwiek układać.
|
|
 |
widzisz TĄ osobę .. - dokładnie ."
|
|
 |
To jest jak zagadka Sphinxa, dlaczego jest tak dużo wspaniałych niezamężnych kobiet i żadnych wspaniałych wolnych facetów?
|
|
 |
Patrzyłam mu uważnie w jego piwne tęczówki delikatnie rozpinając guziki od jego białej koszuli . pachniała . on pachniał . było w tym zapachu coś czego doświadczyłam , bez wątpienia . i te rysy twarzy .. tak idealne .. tak znajome .. musnęłam delikatnie jego policzek i zeszłam mu z kolan . przepraszam - wyszeptałam . poprawiłam bluzkę i wyszłam . to nie był mężczyzna którego kochałam .
|
|
 |
Facet jest jak torba turystyczna: zapakuj piwem i już możesz zabrać wszędzie
|
|
|
|