 |
Tak bardzo żałuję. Żałuję, że nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie do końca, że nie usłyszałam od Ciebie tego cholernego 'Kocham Cię', że nie powiedziałam Ci ile dla mnie znaczysz.
|
|
 |
Jak dowiedziała się że w jego życiu jest jakaś inna dziewczyna strasznie ją ta zraniło. Poczuła się gorsza, widziała w sobie same wady. Ciężko było jej słuchać o tym jak im się układa w niedoszłym jeszcze związku. Odpuściła sobie, przestali się do siebie odzywać. Jednak przyjaciółka powiedziała jej kiedyś "Dziewczyna nie mur, da się ja przestawić". Pomyślała "co mi szkodzi, przecież nic do stracenia nie mam". Zapamiętała te słowa, wcieliła je w życie a już kilkanaście dni później dziękowali jej za to wspólnie.
|
|
 |
Czuję się źle. Nie chce mi się żyć, nie mam żadnych motywacji, nie mam celów do spełnienia i nie mam Jego.
|
|
 |
Dlaczego ci najważniejsi ludzi pozwalają cierpieć z ich powodu?
|
|
 |
Wspomnienia należy zachować, lecz nie można nimi żyć.
|
|
 |
Czuła się,jakby nie istniała,jakby wyssano z niej duszę,zostawiając tylko skorupę,tylko łamliwe,wysuszone,zużyte widmo skóry i kości.
|
|
 |
Czuł,jak przeszyła go bezsilność,zostawiając w duszy ślad.
|
|
 |
Łatwo wmawiać sobie,że cały tunel jest oświetlony,gdy tymczasem widzi się jedynie promyczek na jego końcu.
|
|
 |
Nagle zaczęło jej się wydawać,że ten obcy pokój ją obejmuje.
Że jest bezpiecznym kokonem,macicą, w której żadne niebezpieczeństwo nie mogło jej dosięgnąć.Ukryta.Ocalona.
Właśnie tak.Zaczęła nasłuchiwać;jedynym dźwiękiem,jaki dobiegł
do jej uszu,był delikatny szum wentylatora - i jeszcze delikatniejszy oddech jej mężczyzny.
|
|
 |
Po raz kolejny zamarzyło się jej,żeby wszystko dało się zamknąć.Zakończyć.Może to byłby najlepszy wybór nawet dla niewinnych?Ostateczna nicość
|
|
 |
Jeżeli wszechświat ma się rozpaść
niech zrobi to teraz. Teraz.
|
|
 |
Chcę odwagi,by wytrzymać jeszcze trochę.
|
|
|
|