 |
wyhodowałam go sobie w serduszku, małego, przyjaznego, dającego ulgę. siedzi cichutko, ale kiedy jest potrzeba to się odzywa. nie wiesz o nim. nie powiem Ci o nim, bo nic co w moim sercu nie jest Ci znane. to małe coś ma na imię 'wyjebane'.
|
|
 |
przed oczami mam nas. nasze splecione ręce, pruderyjne spojrzenia. moją głowę skrupulatnie ułożoną na Twoich kolanach. ale nie ma słów. są tylko puste krzyki. nieme półsłowa. otwieramy usta na próżno, nie wydając z siebie dźwięków ani uczuć.treść naszych rozmów udało mi się zwyczajne wyeliminować ze wspomnień. teraźniejszość jest łatwiejsza bez obecności przeszłości.
|
|
 |
czasami mam wrażenie, że brakowałoby mi go, nawet gdybym go nie poznała.
|
|
 |
Czasem jest tak, że dopiero po latach stwierdzisz, że to co cię najbardziej zraniło, stało się twoją największą siłą.
|
|
 |
Nigdy nie powiem, że byłeś moim błędem. Byłeś szczęściem, które się skończyło. Wiesz, szczęście czasami się wyczerpuje. Ale nie byłeś błędem, dawałeś radość.
|
|
 |
Zostaniesz jedną z ran które zagoi czas.
|
|
 |
Chcesz ze mną być ? Świetnie. Masz mnie w dupie ? Przeżyje. Ale kurwa błagam powiedz mi to, wykrzycz mi to w twarz choćby na przystanku pełnym ludzi, nie każ mi katować się domysłami.
|
|
 |
Powiem Ci,ze w ogole nie boli mnie to,ze nam nie wyszło,ze okazałeś się skurwielem. ;) Teraz wiem,co to prawdziwe szczęście. ;*
|
|
 |
Bo wiesz, obok szpilek mam trampki i adidasy,obok sukienek dresy i szerokie bluzy,obok pierścionków paczkę fajek. Przy kumplach często klnę,przy tobie prawie nigdy. Czasem piję wódkę,czasem colę. Ale jedno jest u mnie niezmienne - miłość do Ciebie.
|
|
 |
straciłeś kobietę, za którą nie jeden facet ogląda się gdy przechodzi obok, żałuj.
|
|
 |
a jak sie wkurwie to sie przetne, wykrwawie do słoiczka, zaniose Ci go, postawie na gazie, włacze. moze przy tej małej demonstracji zrozumiesz jak bardzo we mnie buzuje krew i, ze jak mówię ze mam powód do zdenerwowania to rzeczywiście tak jest?
|
|
 |
a od dzisiaj nie wezmę do ust niczego, co kiedykolwiek z tobą jadlam - sposób na wspomnienia i boczki.
|
|
|
|