 |
"Zwyczajni niezwyczajni albo na odwrót w sumie, zwykłość też jest niezwykła, musisz zrozumieć..."
|
|
 |
"I wiem, że sens jest w tym, jak na mnie patrzysz, będę obok, jak świat z nas zadrwi..."
|
|
 |
Nigdy - nigdy nie lubiłem tego słowa, trzeba wiedzieć jak użyć, żeby nigdy nie żałować. Zawsze - jeszcze gorzej, zawsze się bałem, to czas plus obietnice, zawsze z nimi przegrywałem..."
|
|
 |
"Wiem, że dzisiaj ze mną jesteś i doceniam wszystko, lecz mam powód żeby myśleć, że nie będziesz jutro. Jak się człowiek raz zawiedzie to żyje pod presją - zresztą sama powiedz, będziesz ze mną?"
|
|
 |
bo tylko Ty potrafiłeś tak dogrzać moje dłonie.
|
|
 |
Gdyby istniałą opcja wymazania wspomnień ze mną, skorzystałbyś?
|
|
 |
czy mi zależy ? cholernie . ale zrozum, że nie jestem w stanie już nic zdziałać . straciłam do niego zaufanie, a on nawet nie próbuje go odzyskać . nie będę żebrać o miłość . jestem w emocjonalnej dupie
|
|
 |
Najgorzej jest udawać przed samą sobą. Obiecujesz sobie, że od jutra wszystko się zmieni. Mija tydzień, a ty nadal stoisz w tym samym miejscu, Twoje rany nie zabliźniły się ani trochę. Wmawiasz sobie, że jest lepiej. Unosisz głowę do góry i połykasz łzy, bo masz dość bycia słabą. Wewnętrznie cała się trzęsiesz i nie ma już w Tobie nic, co walczy. Próbujesz sprzedać wszystkim baję o byciu szczęśliwym, a w rzeczywistości modlisz się, żeby ktoś odłączył Cię od tego bólu, jak od respiratora.
|
|
 |
Cierpiałam. Któregoś dnia o wiele bardziej niż zwykle.
|
|
 |
Moje życie jest idealne. Są tylko ludzie, którzy do niego nie pasują.
|
|
 |
W tych pojebanych czasach, gdzie wszystko trwa chwilę, szukałem Cię przez lata i dzisiaj dla Ciebie żyję.
|
|
 |
Powiem, że zaczynam nowy rozdział w życiu . Brzmi lepiej, niż przyznanie się, że po prostu uciekam przed starym.
|
|
|
|