 |
|
Pamiętasz jak mówiłam Ci , że niczego się nie boję? Cofam to. Boję się, że szczęście, którym jesteś ty, spierdoli mi przed oczami, a ja będę tylko stała.
|
|
 |
|
Tak mocno chciałam Twoich oczu, Twojej skóry,
tak bardzo chciałam Twoich dłoni,
tak mocno czułam to, tak bardzo chciałam obok być, nie myśląc ile to kosztuje,
tak mocno czułam to. ♥
|
|
 |
macie propozycje jakiś nut? smutne, dołujące?
|
|
 |
nie potrafię powstrzymać łez i smutku.
|
|
 |
chciałabym z kimś pogadać, wyrzucić to wszystko z siebie..
|
|
 |
0:1 dla wspomnień. znowu..
|
|
 |
chcę Cię mieć tylko dla siebie, nie potrzebny mi tłum.
|
|
 |
jesteś ofiarą mojego uśmiechu. wynalazcą szczęścia.
|
|
 |
wiem, że czasem nie myślimy, co za sekundę zrobimy. potem przez te czyny łzy spływają z siłą lawiny. wiem, że nie jestem idealna. ale ja bynajmniej jestem...
|
|
 |
są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu.
|
|
 |
nie masz nic przeciwko, gdybym usiadła obok i patrzyła, jak się uśmiechasz?
|
|
|
|