 |
już do końca życia być przy Tobie. ♥
|
|
 |
Ty i ja. tylko tyle, a zarazem tak wiele..♥
|
|
 |
pokazałabym, jak mi na Tobie zależy. ale wiem, że wtedy Ci się w głowie popierdoli.
|
|
 |
chciałam Ci coś wysłać seksownego na urodziny, ale listonosz kazał mi się przestać wygłupiać i wyjść ze skrzynki.
|
|
 |
gdyby przypadło Ci przyjść na mój pogrzeb, załamałby Ci się pod nogami grunt? dostając informację, że kilka minut temu moje serce zwyczajnie przestało bić, upuściłbyś kubek gorącej kawy, osuwając się przy ścianie w dół? krzyczałbyś i uderzył pięścią w ścianę, by zabić rozrywający ból? wpadłbyś w atak furii demolując mieszkanie, kalecząc przy tym swoje dłonie od rozbitego szkła? biorąc do ręki kurtkę wybiegłbyś z mieszkania po wódkę, żeby ukoić ból? wypaliłbyś całą paczkę papierosów, kręcąc przecząco głową, że to nie prawda, że to tylko głupi sen? nie wierzyłbyś? nie mógłbyś się z tym pogodzić? oszalałbyś z tęsknoty za mną? szybko zapomniałbyś jaki mam kolor oczu i jak szybko biło mi serce? rzuciwszy na mój grób białą różę w delikatnym płaczu nieba i zrywającym się wietrze, pożegnałbyś się? odchodząc, potrafiłbyś dalej żyć, po prostu, jak gdyby nigdy nic? żyć jak do tej pory, normalnie. potrafiłbyś?
|
|
 |
nie można mieć wszystkiego, ale można mieć Ciebie. a to to samo. ♥
|
|
 |
żyjemy dla takich chwil. dla tych mężczyzn. dla takiego szczęścia. ♥
|
|
 |
|
Każdy z nas ma te dni, chce tylko palić i pić, drapać rany do krwi, bezwiednie krzyczeć i wyć — Hukos
|
|
 |
To właśnie jest najgorsze w chodzeniu z kimś. W jednej chwili ten ktoś jest ci bliższy niż ktokolwiek inny na świecie, a już w następnej mówi, że trzeba odpocząć od siebie, poważnie porozmawiać albo może ty., i potem już nigdy go nie zobaczysz, i będziesz musiała przez następne pół roku wyobrażać sobie rozmowy, w których on cię błaga o powrót i wybuchać płaczem na widok jego szczoteczki do zębów.
|
|
 |
Trochę mnie pokochaj i trochę mnie polub, przypomnij mi ile jestem warta, przypomnij jaka potrafię być fantastyczna, udowodnij, że nadal umiem zatrzymywać ludzi, przypomnij to wszystko co o sobie zapomniałam, wystarczy żebyś bywał i żebym nie musiała nic mówić, żebyś po prostu wiedział jak się ze mną obchodzi.
|
|
 |
Czy ciężko było zrozumieć, że Go już nie ma? Bardzo. Czasem nawet mam jeszcze złudne nadzieje, że otworzy drzwi do domu i przytuli mnie tak bardzo mocno mówiąc, że będzie przy mnie zawsze.
|
|
|
|