 |
Jak Ci pierdolnę to ogarniesz, że Cię kocham.
|
|
 |
Nie boisz się ciemności, boisz się tego, co może w niej być. Nie boisz się wysokości, tylko tego, że spadniesz. Nie boisz się ludzi, którzy są dookoła Ciebie, boisz się ich reakcji. Nie boisz się miłości, boisz się, że nie będzie ona odwzajemniona. Nie boisz się odejścia, boisz się , że nie przyzwyczaisz się do tego, że jego już nie ma. Nie boisz się znowu próbować, boisz się, że skończy się tak jak poprzednio.
|
|
 |
nie powiem Ci, że tęsknie, bo to cholernie żałosne, ale tęsknie.
|
|
 |
znowu dopadł mnie wieczór pełen emocji. mam ochotę trzaskać drzwiami i wyjebać laptopa przez okno. zabijam się sama, własnoręcznie niszczę sobie psychikę.
|
|
 |
Z bólem odpisywałam Ci na każdą kolejną wiadomość. Zakochiwałam się, po mimo tego jak się przed tym broniłam.
|
|
 |
To nie jest tak, że nie odzywam się, bo nie chcę. Wręcz odwrotnie. Mam wielką ochotę z Tobą porozmawiać, tylko zwyczajnie boję się, że widząc moje imię na ekranie telefonu wywrócisz oczami i powiesz "kurde, nie chce mi się z nią pisać, ale odpiszę, żeby nie było jej przykro".
|
|
 |
Ironia. Gdy podobasz się wszystkim tym którym nie chcesz się podobać, a ten jedyny nawet na Ciebie nie spojrzy.
|
|
 |
Oficjalnie stwierdzam iż jeszcze nigdy mi tak nie zależało jak teraz. Nigdy kurwa, nigdy.
|
|
 |
‘decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo. że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam.'
|
|
 |
-i co? rzucił Cię? -nie kurwa. popchnął.
|
|
 |
"nie daj satysfakcji ludziom którzy wciąż mają cie za nic oni śmieją się gdy krwawisz oni chcą cię dobić czaisz?" - peja. ♥
|
|
 |
cholernie Ci zazdroszczę. nikt jeszcze nigdy nie oszalał na moim punkcie tak, jak ja na Twoim.
|
|
|
|