 |
byłeś. byłeś na chwile. I znów Cię nie ma. I znów ta pustka, cholerna pustka. Brakuje najprostszego gestu, uśmiechu, ruchu. Głupia dziewczynka znów uwierzyła, że może być szczęśliwa
|
|
 |
przypomnij sobie jak płakałaś i przyniosło Ci to ulgę. zrób to znów. ta ulga jest bezcenna.
|
|
 |
to naprawdę takie trudne? zajrzeć w swoje serce i powiedzieć co czujesz? lepiej mieszać mi w głowie, wchodzić i wychodzić z mojego życia kiedy tylko zapragniesz, pewnie , przecież ja się nie licze, moje uczucia sie nie licza, jakos to przetrwam, przecież jestem silna...nie.. nie jestem silna jak kocham.
|
|
 |
umiesz żyć beze mnie? no pewnie, przecież już to robisz. może nauczysz mnie? bo ja nie potrafię. nie wiem jak.
|
|
 |
chyba go znałam. chyba niewystarczająco.
|
|
 |
najgorsze co możemy zrobić to ukrywać miłość i czułość.
|
|
 |
Kocham Cię. Nic więcej nie mam na usprawiedliwienie mojego dziwnego zachowania.
|
|
 |
nieważne co mówią. jesteś ważniejszy od słów.
|
|
 |
wiele obiecywałeś. szkoda, że tak późno zorientowałam się, że obietnice XXI wieku ociekają fałszem.
|
|
 |
Nigdy nie prosiłam o pomoc. Potrafię o siebie zadbać. Jednak mimo wszystko jesteś mi potrzebny.
|
|
 |
Tak długo jak wiem jak kochać, tak długo wiem, że przeżyję. Mam całe życie do przeżycia. Mogę dać Ci całą swą miłość i wtedy przetrwam.
|
|
 |
juz jakiś tydzień siedzę tu sama. przy moim boku wierni towarzysze, laptop i telefon. tak się teraz zastanawiam i nie wiem nawet, jaki dziś dzień i którego dzisiaj mamy. szczerze? nawet mnie to jakoś specjalnie nie interesuje.
|
|
|
|