 |
a byłam taka pewna, że ty czujesz to samo, że mnie kochasz. myślałam, że codziennie rano z twoich ust padnie ''dzień dobry skarbie'', a wieczorem ''dobranoc, kolorowych snów'', że będziesz mi mówił, iż wyglądam pięknie, chociaż tak naprawdę będę leżała zakatarzona w łóżku, że będę mogła ci się zwierzyć z każdej drobnostki, którą wysłuchasz z ciekawością, a potem czule powiesz ''będzie dobrze kochanie'', że zabierzesz mnie na mecze, których tak nienawidzę. że będziemy razem. zawsze./minimum4znaki
|
|
 |
where is my strength when i need it the most?
gdzie jest moja siła kiedy potrzebuję jej najbardziej?
|
|
 |
kiedyś opowiem Ci o tym jak Cię kochałam. nie uwierzysz.
|
|
 |
And tell you time and time again,
how much I care about you.
/I powiedzieć Ci raz i jeszcze raz,
jak bardzo mi zależy na Tobie
|
|
 |
Konfrontacje z chorą rzeczywistością.
|
|
 |
jestem balonem wypełnionym helem, a uchodzi ze mnie powietrze. jestem tabliczką czekolady, a smakuje jak ciasto cytrynowe. jestem wieżą Eiffla, a ludzie wykrzykują w niebo głosy "patrz! to koloseum!".
|
|
 |
Od dawna jesteś potrzebą pierwszego rzędu
|
|
 |
chciałbym tu normalnie żyć, spokojnie żyć nie banalnie, nie za szybko
wszystko naturalnie i żeby było normalnie..
|
|
 |
`Miłość się zaczyna daniem kwiatka, żyje pocałunkiem i umiera łzą...
|
|
 |
I nic nie poradzisz na to że przyciągasz mnie do siebie,
działasz jak magnez, jak narkotyk, uzależniasz mnie.
Powtórka sprzed lat, znów to samo uczucie mnie dotyka,
znów to samo spojrzenie mnie rozprasza.
Nie wiem co masz w sobie, że tak wyszło, nie wiem i nie chce wiedzieć.
Chcę Ciebie w każdej chwili, każdego dnia chcę Cię więcej.
Nadróbmy ten stracony czas.
|
|
 |
Kiedy zapach czekolady czuję, mówię sobie - zostaw
Kit-Katy, M&M'sy jak i mieszanka wedlowska
Nie daje mi pospać, przez to mam próchnicę
Chuj nawet bez zębów będę wpierdalać słodycze
Na to nie przeliczę apetyt jak i hasz
Bo nie ma jak Snickers, Prince Polo, Mars
|
|
 |
Tam gdzie miłość jest bogiem, a każde słowo królem
|
|
|
|