 |
Konkretna panna z urodą nieprzeciętną.
|
|
 |
miłość rzucana na stertę.
|
|
 |
co dnia zakładamy maski, po prostu,
twoje emocje najwyraźniej są tylko z wosku
|
|
 |
Nie znam Cię, ale stąd czuję twój smutek,
Czuje serca bicie, czuje, że chciałbyś uciec.
|
|
 |
I gdyby nie to zniknąłby mi wreszcie z oczu płacz.
|
|
 |
I próbuje się ogarniać, ogarniać ja wciąż żyje miłością.
|
|
 |
Każdy kolejny raz to tylko kolejny raz.
|
|
 |
Stoję zarażona zdradą, którą przyniósł na ustach.
|
|
 |
Daj chłopaka
nie wariata,
daj nie palacza,
nie biedaka,
daj nie pijaka,
nie Polaka,
daj nie brzydala.
|
|
 |
Dziś zamknę oczy, policzę do dziesięciu
Pstryczek, nim otworzę je, życie nabierze sensu
|
|
 |
Więc przytul mnie mocno tak, jak za pierwszym razem
|
|
 |
i pocałowałbym Cie w usta by poczuć smak życia.
|
|
|
|