 |
Jej dłonie tak delikatne, gładkie nadzwyczajnie,
Zupełnie jakby ktoś zmył z nich linie papilarne
|
|
 |
Chcesz zabić, zniszczyć, zniewolić nienawiść - ja też..
|
|
 |
Świat wypadł mi z moich rąk
Jakoś tak nie jest mi nawet żal
|
|
 |
Żyj spokojnie, niech Ci się wiedzie
I nie rozmawiajmy dzisiaj, bo nie wiem co mam powiedzieć
|
|
 |
Teraz prosze tylko nie klocmy sie wreszcie..
Po prostu zyjmy osobno i lapmy szczescie .
|
|
 |
Jeszcze jeden wschód,
Znów usłyszę szept,
Wypowiedziane wróć
|
|
 |
Jego domknięte wokół niej ręce, to było jedyne bezpieczne miejsce na ziemi
|
|
 |
Teraz upijam się i robię to, co chcę. Mam zajebistego faceta reszta pierdoli mnie!
|
|
 |
Zbyt głupia by zrozumieć co to znaczy ' wypierdalaj '
|
|
 |
Każdy dzień rodzi w nich nowy ból, setki niechcianych słów, tych odegranych ról, ten ból.
|
|
 |
Nie wiem czym to było, nazywałem to "miłość"
|
|
 |
I choć jej ciuchy na niej leżą świetnie
To jeszcze lepiej leżą u Ciebie na podłodze
|
|
|
|