 |
" -Popatrz co za ironia, im bardziej każesz mi spierdalać tym bardziej Cię kocham. -To ile razy mam jeszcze powiedzieć Ci spierdalaj żebyś do mnie wróciła kochanie? "
|
|
 |
Kłótnie zostawmy sobie na czasy, kiedy będziemy już staruszkami i nie będziemy mieli nic innego do roboty.
|
|
 |
Po prostu bądź, niczego więcej mi do szczęścia nie trzeba, uwierz.
|
|
 |
Namiętność sprawia, że przestajemy jeść, spać, pracować. Burzy nasz spokój. Obraca wniwecz całą przeszłość. Nikt nie lubi, kiedy jego świat rozsypuje się na kawałki. Dlatego ludzie zwykle starają się przewidzieć zagrożenie i go unikać, bo dzięki temu udaje im się podeprzeć kruchą konstrukcję, która i tak ledwo stoi. To inżynierowie minionych spraw. Są tacy, którzy postępują inaczej: rzucają się na oślep w wir namiętności, w nadziei że ona rozwiąże wszystkie problemy. Składają na barki innych całą odpowiedzialność za własne szczęście i całą winę za ewentualne niepowodzenia. Są rozdarci między euforią, bo przydarzyło im się coś cudownego, a rozpaczą, bo jakieś niespodziewane zdarzenie wszystko zniszczyło. Bronić się przed namiętnością, czy ślepo jej ulec? Co jest mniej niszczycielskie? Nie wiem.
|
|
 |
Nie szukaj ideału, bo ideałów nie ma. Znajdź kogoś, kto zdenerwuje Cie jak nikt inny. Kogoś, czyj dotyk sprawi, że odlecisz do innego świata. Przy kim nie będziesz chciała niczego udawać .
|
|
 |
Moje oczy odzyskały swój blask dzięki Tobie.
|
|
 |
Czekałam kiedy powiesz mi, że jesteś dla mnie, jesteś ze mną, że ja i Ty to coś, co jest na pewno.
|
|
 |
Oprzyj mnie niespodziewanie o ścianę, otocz swoimi ramionami i powiedz, jak bardzo mnie pragniesz. Wiesz przecież, że lubię, gdy jesteś stanowczy.
|
|
 |
Myślisz, że wszystko o mnie wiesz? Jeśli Cię zapytam o mój ulubiony kolor już leżysz..
|
|
 |
Chcesz prawdy? Prawdy możesz nie udźwignąć.
|
|
 |
Blond to kolor włosów. Nie umysłu.
|
|
 |
Nie chcę już nigdy usłyszeć od Ciebie tego parszywego "kłamiesz", gdy mówię jak bardzo Cię kocham.
|
|
|
|