 |
Kiedy mówiłeś
Żegnaj
Byłam na pewno
Blada
Trochę zdziwiona
Biedna
Wtedy zaczęło padać
Chciałeś pożyczyć
Mi parasol
Tak jak robiłeś
Nie raz
Nie dwa
A ja nie wzięłam
Nie wiesz dlaczego?
Nie był potrzebny
Mi tego dnia
|
|
 |
Wiesz w czym jest problem? Interesuje Cię tylko to czy ja będę Ciebie kochać na zawsze, najbardziej i mimo wszystko. Ty nie masz zamiaru tego samego obiecać mi.
|
|
 |
"Miłość torturą jest, katem stałam się ja, bo kiedy kochasz to chcesz wyrwać serce i dać."
|
|
 |
Oprowadzić was po moim życiu? Tutaj go poznałam(głupi przypadek), tutaj pierwszy raz mnie pocałował (zabawna historia), tutaj pierwszy raz mnie przytulił(podobno tylko dlatego, że było mi zimno), tutaj pierwszy raz powiedział, że mnie kocha(potem zresztą powiedział, że jednak nie jest pewny), tutaj pierwszy raz mi złamał serce(spokojnie potem wrócił i wszystko zaczęło się od początku).
|
|
 |
Ludzie są naprawdę okrutni, ludzie nic nie rozumieją.
|
|
 |
'Kocham Cię' wypowiedziane z Twoich ust, znaczy 'nadal mam ochotę na to. by Cię ranić'
|
|
 |
Masz racje... najwyraźniej ja się przeliczyłam co do tej całej miłości...
|
|
 |
Dwa razy mi się dziś przypadkiem spojrzało na telefon rano...godzina 11:11 potem 12:12..... myślałam, że to będzie dobry dzień... zawsze musisz mi udowadniać, jak bardzo jestem w błędzie?
|
|
 |
Wczoraj myślałam, że powinnam częściej mówić jak bardzo Cie kocham, a dziś uznaje, że raczej nie bardzo na to zasługujesz...
|
|
 |
Słyszałeś kiedyś, że o człowieku świadczą jego czyny nie słowa? Więc mam za nic to, że mówisz, że kochasz, a po wszystkim nawet mnie nie przytulisz.
|
|
 |
Nigdy nie można być pewnym, że ma się kogoś na zawsze, bo można go stracić w ciągu sekundy i nie zdążyć powiedzieć mu, jak bardzo się go kochało.
|
|
 |
Czasami mam wyrzuty sumienia dlatego, że za rzadko Ci mówię jak bardzo Cię kocham.
|
|
|
|