 |
3. Niecałe kilka sekund, to właśnie wtedy poczułem jakieś dziwne ukłucie w sercu które w sumie szybko minęło bo przecież obydwoje byliśmy pijani.. Mijały, godziny, dni kilka tygodni, W sumie to zapomniałem nawet o całej tej sytuacji.. Żyłem jak gdyby nigdy nic. Jak gdybym nigdy w życiu nie spotkał tej kobiety. Jednak właśnie dzisiaj.. 23 września 2013 roku po raz kolejny idąc do sklepu przechodziłem obok tej drogerii.. Spoglądając w prawo zobaczyłem ją.. Zobaczyłem jej piękny uśmiech i te cudowne mieniące się zielone oczy.. przez te kilka sekund wydawało mi się jak gdyby patrzyła na mnie w taki sposób jak by widziała przed sobą szczęścia całego swoje życia.. Jednak byłem zbyt nieśmiały by cokolwiek pokazać, powiedzieć, podejść więc znów wyszedłem ze sklepu.. Było krótko przed 21 chciałem już iść do domu.. Jednak kumpel ciagle namawiał mnie bym został i poczekał za nią by z nią porozmawiać.. Nie chciałem, bałem się. Udawałem że to wcale nie była ta samo osoba co kilka tygodni wcześniej.
|
|
 |
2. ..przed kasą zobaczyłem właśnie ją.. W sumie to nie poczułem nic więcej jak tylko głupie uczucie, że może mnie wyśmiać bo przecież tak głupio się zachowałem.. Ona jednak spojrzała na mnie i razem z koleżankami wyszła ze sklepu idąc w drugą stronę niż my.. Mijała minuta za minutą, paliłem ostatniego papierosa z paczki gdy nagle za plecami usłyszałem jak kobiecy głos woła mnie i pyta czy mam ognia.. Gdy się odwróciłem, nie wiedziałem co powiedzieć stanąłem jak słup patrząc się tylko w jej przepiękne zielone oczy. Jej cudne lokowane rudo-blond włosy mieniły się w świetle latarni.. Mówiła coś do mnie jednak byłem zbyt w nią zapatrzony by cokolwiek usłyszeć. Skończyło się na tym, że jednak wcale nie chciała ognia bo w ogóle nie paliła.. Przy tej krótkiej ale jak, że ważnej rozmowie okazało się, że jest starsza ode mnie o 2 lata. Jej koleżanki wołały ją jednak ona z ciężkim trudem w końcu się z nami pożegnała.. wracając odwróciła się.. To właśnie wtedy nasz wzrok spotkał się razem przez
|
|
 |
1. Czy miłość od pierwszego ujrzenia istnieje? Czy może jest to tylko zauroczenie? Ja niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć wam na to pytanie, jednak mogę opowiedzieć historię która wydarzyła się naprawdę... Jestem zwykłym nastolatkiem, szarym chłopakiem który nieświadomie dał początek czegoś co może przerodzić się w coś niesamowitego. W coś co może odmienić moje życie o 180 stopni, aż po czas kiedy zejdę 3 metry pod ziemię.. Tak właśnie tak. To był zwykły dzień jak co dzień, idąc po kolejne piwo do sklepu, razem z kumplem weszliśmy do drogerii.. hmm w sumie to nawet nie wiem po co ? Obok nas stał dwie kasjerki, jedna znich uśmiechając się do mnie zapytała czy może w czymś pomóc, jednak zakłopotany wziąłem kumpla i wybiegliśmy ze sklepu.. Wtedy jeszcze nieświadomy tego co właśnie się stało, poszedłem dalej wlewać w siebie kolejne litry alkoholu.. Aż w końcu zrobiło się dość późno. Mieliśmy rozejść się już do domu jednak coś nas tknęło by pójść jeszcze raz do sklepu. Stojąc tuż..
|
|
 |
Żyjemy w nieszczęściu. Trzeźwość jest dla nas cierpieniem, ale jednak ją wybraliśmy. {capricese}
|
|
 |
Zanim umrzesz upewnij się, że żyłeś. {capricese}
|
|
 |
Gdyby Bóg wiedział, że jesteś słaby, Twoje życie nie byłoby tak trudne.
|
|
 |
Pytasz co u mnie? Trochę się pozmieniało. Swoje rozjebane życie powoli układam w całość.
|
|
 |
Życie jest jak Tetris, gdy tylko zaczyna się coś układać, od razu znika.
|
|
 |
Nie myl chamstwa ze szczerością. {capricese}
|
|
 |
Każdego dnia żyjesz z bólem. Czasem z mniejszym, czasem z większym, ale ból zawsze jest. {capricese}
|
|
 |
To cholerne uczucie, kiedy wydaje Ci się, że masz coś w dupie, a tak naprawdę boli Cię to zajebiście mocno. {capricese}
|
|
 |
Czasami trzeba wiedzieć, kiedy milczeć. {capricese}
|
|
|
|