głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika echinacenka

Zaciskam mocno pięści  w żyłach przyspiesza krew To jest początek końca   nadciąga boski gniew!

jebacszmaty dodano: 21 marca 2013

Zaciskam mocno pięści, w żyłach przyspiesza krew To jest początek końca - nadciąga boski gniew!

Mężczyzni nie reaguja na słowa. Reagują na brak kontaktu

jebacszmaty dodano: 21 marca 2013

Mężczyzni nie reaguja na słowa. Reagują na brak kontaktu

'Niestety nasza prawda dała się pokonać plotkom Wiesz nie każde historie się tutaj kończą słodko'

jebacszmaty dodano: 21 marca 2013

'Niestety nasza prawda dała się pokonać plotkom Wiesz nie każde historie się tutaj kończą słodko'

W sumie męczę się  mam dość  lecz czuję  że to kara. Za te puste obietnice  i setki daremnych starań.

jebacszmaty dodano: 21 marca 2013

W sumie męczę się, mam dość, lecz czuję, że to kara. Za te puste obietnice, i setki daremnych starań.

I kolejny dupek wystawia mnie do wiatru. Czy ja kur a wyglądam jak żagiel?

jebacszmaty dodano: 20 marca 2013

I kolejny dupek wystawia mnie do wiatru. Czy ja kur*a wyglądam jak żagiel?

niesforna księżniczka dumnie idąca przez świat. Pyskata  bezczelna  mająca dużo wad..

jebacszmaty dodano: 20 marca 2013

niesforna księżniczka dumnie idąca przez świat. Pyskata, bezczelna, mająca dużo wad..

Kolejny płatek śniegu dotyka mych warg i w jednej chwili znika. Nikotyna ulatnia się w powietrzu  a w słuchawki uderza kolejny bit. Zaciągam się  dym łaskocze płuca. Zaciemnia się już i jest dość chłodno  a dłonie drżą. Mam ochotę przejść się gdzieś daleko  gdzieś  gdzie nie będzie mnie dla nikogo. Siadam na pomoście  podkurczając kolana do klatki  patrzę w dal. Może gdzieś tam  wszystko jest inne? Może tam jest lepiej? Nie dostrzegam  pusty horyzont  biały puch otula ziemię. Dziś? Chciałabym tylko wiedzieć  że to  że tu jestem ma jakieś znaczenie.   Endoftime.

endoftime dodano: 19 marca 2013

Kolejny płatek śniegu dotyka mych warg i w jednej chwili znika. Nikotyna ulatnia się w powietrzu, a w słuchawki uderza kolejny bit. Zaciągam się, dym łaskocze płuca. Zaciemnia się już i jest dość chłodno, a dłonie drżą. Mam ochotę przejść się gdzieś daleko, gdzieś, gdzie nie będzie mnie dla nikogo. Siadam na pomoście, podkurczając kolana do klatki, patrzę w dal. Może gdzieś tam, wszystko jest inne? Może tam jest lepiej? Nie dostrzegam, pusty horyzont, biały puch otula ziemię. Dziś? Chciałabym tylko wiedzieć, że to, że tu jestem ma jakieś znaczenie. / Endoftime.

Otwórz album . Spal stare fotografię . Pierdol przeszłość   bo tak najłatwiej ...

jebacszmaty dodano: 19 marca 2013

Otwórz album . Spal stare fotografię . Pierdol przeszłość , bo tak najłatwiej ...

ukochane miejsce przy bliskiej osobie   jest tylko wspomnieniem zachowanym w naszej głowie

jebacszmaty dodano: 19 marca 2013

ukochane miejsce przy bliskiej osobie, jest tylko wspomnieniem zachowanym w naszej głowie,

posiadasz świadomość  że już nigdy to nie wróci  a jednak Twoje serce z rozumem się kłóci.

jebacszmaty dodano: 19 marca 2013

posiadasz świadomość, że już nigdy to nie wróci, a jednak Twoje serce z rozumem się kłóci.

Skarbem byliśmy my sami.   Endoftime.

endoftime dodano: 17 marca 2013

Skarbem byliśmy my sami. / Endoftime.

Taras  siedzę w fotelu naciągając na dłonie rękawy bluzy. Słońce delikatnie muska policzki  a w słuchawkach kolejny kawałek  którego słowo w słowo znam na pamięć. Nagle ktoś zdejmuje mi słuchawki i zakrywając dłońmi oczy szepcze  że jeśli zgadnę kim jest  dostanę nagrodę. Od pierwszej chwili doskonale wiem  że to on dlatego bez oporu odpowiadam. Zabiera ręce i delikatnie całuje mnie w policzek  cwaniacko się przy tym uśmiechając. Nadal jest tym  który małym gestem potrafi sprawić  że zwyczajnie się uśmiecham  tym  który nadal zachowuje się jak tamten dzieciak z blokowisk  którego kiedyś tak bardzo chciałam poznać  a którego dziś znam jak samą siebie. Tym za którego bez zastanowienia oddałabym własne życie.   Endoftime.

endoftime dodano: 17 marca 2013

Taras, siedzę w fotelu naciągając na dłonie rękawy bluzy. Słońce delikatnie muska policzki, a w słuchawkach kolejny kawałek, którego słowo w słowo znam na pamięć. Nagle ktoś zdejmuje mi słuchawki i zakrywając dłońmi oczy szepcze, że jeśli zgadnę kim jest, dostanę nagrodę. Od pierwszej chwili doskonale wiem, że to on dlatego bez oporu odpowiadam. Zabiera ręce i delikatnie całuje mnie w policzek, cwaniacko się przy tym uśmiechając. Nadal jest tym, który małym gestem potrafi sprawić, że zwyczajnie się uśmiecham, tym, który nadal zachowuje się jak tamten dzieciak z blokowisk, którego kiedyś tak bardzo chciałam poznać, a którego dziś znam jak samą siebie. Tym za którego bez zastanowienia oddałabym własne życie. / Endoftime.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć