|
Na szczęście pracujesz całe życie
A na nieszczęście sekundę
|
|
|
Okej, czas wziąć się za siebie. Moje małe być, albo nie być. Presje i dygresje. Nie wiem czy dam radę, choć potrzebuję niewiele - spokoju, a ostatnimi czasy jest tak trudno o niego...
|
|
|
nie sztuką iść po trupach, błądzisz sztuką podać rękę.
|
|
|
moje serce jest żywiołem tego nie okiełznasz
stare przyjaźnie bledną, blask daje legenda.
|
|
|
ale co by się nie działo ziomuś musisz znaleźć miłość / młody m
|
|
|
problem goni problem, wiara oparciem .
|
|
|
czasem musisz wybrać, duma czy rozsądek
|
|
|
Bo żyć godnie to nie znaczy nie upadać
Każdy robi błędy, ważne jak będziesz wstawać.
|
|
|
Parę postanowień ratuje szczątki nadziei.
|
|
|
Ile jeszcze w tobie dobra, czy nadzieja gdzieś się tli,
Nim odkupisz własne winy, ile jeszcze minie dni.
|
|
|
Ile ikry w sobie masz, ilu przez to zyskasz wrogów.
|
|
|
Ile jeszcze fałszywych kwestii, kłamstwa, obłudy,
Ile jeszcze złowieszczych wieści w drodze do zguby.
|
|
|
|