 |
|
Przestałam sobie radzić. Przestałam otwierać się na ludzi. Ranią. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Przestaję odróżniać kiedy dla Ciebie jest "na zawsze". Może kolejny poniedziałek będzie początkiem a wtorek końcem naszego wspólnego planu na przyszłość. Może to nie ten czas. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Tak źle mi być marionetką w jego dłoniach. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Może Ci się przypomnę o ile nie będzie za późno, bo kiedyś moje serce może być zamknięte kłódką.
|
|
 |
|
Wszystko skończone jest między nami, nie wymuszaj miłości, nie szantażuj łzami.
|
|
 |
|
Zrobiłam już z siebie takiego debila i taką idiotkę, ale trudno - przecież się nie zabiję ;p
|
|
 |
|
Czasami mam takie myśli, że chciałabym, abyś powiedział, że wszystko już skończone. Głupie myśli.
|
|
 |
|
szykowałam się do wyjścia na zakupy, które od dawna miałam obiecane, gdy nagle w drzwiach mojego pokoju stanął przyjaciel - z błagającą miną, i słodkimi oczami. odłożyłam torebkę, już powoli w głowie uświadamiając sobie, że raczej nici z zakpów. "co jest?" - zapytałam, udając złą. "Żaklinko Moja Najukochańsza.." - zaczął, ale przerwałam mu. "do rzeczy" - burknęłam, próbując opanować śmiech. "no bo jest rajd, i no wiesz..te zakupy..obiecałem Ci..ale.."- znowu nie dokończył, bo znowu mu przerwałam: "o której?" . "za jakieś dwie godziny, trzeba jeszcze dojechać" - słodko powiedział. wygoniłam Go z pokoju, i za pięć minut wyszłam już w trampkach, wygodnych dresach i bluzie."no to co? jedziemy?"-powiedziałam, z uśmiechem na ustach. nagle Jego twarz rozpromieniła się i zobaczyłam ten ulubiony uśmiech."kocham Cię normalnie"-powiedział,mocno mnie przytulając, całując milion razy w policzek i powtarzając, że lepszej siostry nie mógł sobie wymarzyć. || kissmyshoes
|
|
 |
|
Siedzę tu sama - samotna i zła - wypijając resztki gorzkiej herbaty z cytryną. Nie piwa, nie wina. Jakby napój bezalkoholowy miał być znakiem trzeźwości, przyjmowania bólu i ostrych faktów ze zdwojoną siłą.
|
|
 |
|
już nie mam siły z tym walczyć, nie chce mi się uciekać.
|
|
 |
|
Kiedy rozmawiam z Tobą, boję się już cokolwiek powiedzieć, bo wiem, że jedno słowo może zburzyć wszystko to, co razem tyle budowaliśmy.
|
|
 |
|
To nie stało się nagle. Wszystko było tworzone powoli, tak powoli, że nawet nie zwróciłam uwagi na to, w którym momencie zdążyłeś zawrócić mi w głowie.
|
|
|
|