 |
|
Chciałam Ci to powiedzieć, wykrzyczeć, namazać palcem na szycie a nawet uderzyć Ciebie z taką siłą żebyś zrozumiał ze przy tym co czuję to jak muśniecie motyla, ale to nie ma najmniejszego sensu. - chokoreeto
|
|
 |
|
"Oddaj mi świat skurwysynu, oddaj rap, oddaj prawdę. Pozwól paść mi, gdy muszę, pomóż wstać, gdy upadnę"
|
|
 |
|
"Mam dwie strony - to mnie dzieli na pół."
|
|
 |
|
"Nie jestem młodą, piękną duszą - ja po prostu jestem pierdolnięty, chory psychicznie"
|
|
 |
|
To jedna z tych osób, o których myślałam, że nie istnieją.
|
|
 |
|
Nie myśl o tym. To zdeformowane postacie widziane przez mgłę, z niewyraźną twarzą. Nie myśl o tym, po co Ci to.
|
|
 |
|
To najgorsza spowiedź, jaką zostawiłaś na mych ustach.
|
|
 |
|
Nigdy, nigdy, naprawdę nigdy, nie przyszłoby mi do głowy, że to właśnie Ty zostawisz mnie pierwsza, że stanę się dla Ciebie tak nieistotna, że no kurwa, nie oszukujmy się, na ten popierdolony, przyjacielski sposób, złamiesz mi serce. Miałyśmy być, miałyśmy razem przechodzić przez to wszystko, no kurwa, miałyśmy razem umierać.
|
|
 |
|
Weź głęboki oddech, zatrzymaj go w sobie, nie wypuszczaj. Zbliż się do Niej. Poczekaj, aż pod presją ciszy i Waszej bliskości rozchyli delikatnie usta. Zrobi tak, jeżeli znaczysz dla Niej więcej niż inni, możesz być pewna, że tak będzie. Przelej w Nią całą siebie, swoje pasje, marzenia, swoje życie.
|
|
 |
|
Ja nie cofam słów, wierzę w to, co mówię.
|
|
 |
|
Są takie noce, przyjacielu, kiedy świat się kończy. Świat odchodzi i zostawia nas z rozszerzonymi źrenicami i bezradnie opuszczonymi rękoma. — Halina Poświatowska
|
|
|
|