 |
plotki gonia plotki taka branża.
|
|
 |
chciałabym byc obojetna na błedy które popełniasz...
|
|
 |
bo widzisz, ty wcale mnie nie kochałeś. kochałeś swoje wyobrażenie o mnie.
|
|
 |
mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje
|
|
 |
musiałam dojrzeć. pewne sytuacje nauczyły nas, że związek to nie tylko buziaki, przytulane, to coś więcej. po pierwsze zaufanie, po drugie cierpliwość, po trzecie wzajemna pomoc, w każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji.
|
|
 |
xxsobighappyxx /przychodzi w życiu moment, kiedy zaczyna do nas dochodzić, że zależy nam na kimś za bardzo. stanowczo za bardzo. zbyt przywiązujemy się do danej osoby. zaczynamy się bać, że po raz kolejny będziemy tego żałować. wiemy, że nic dobrego z tego nie wyniknie, a konsekwencje które przyjdzie nam ponosić, są niezwykle bolesne. zaangażowanie się w znajomość i poświęcenie dla drugiej osoby, a czasami nawet oddanie się jej, niesie za sobą wiele ryzyka. właśnie wtedy nachodzi kulminacyjny moment, kiedy zadajemy sobie pytanie czy warto. czy te wszystkie nieprzespane noce pełne przemyśleń, są warte związków między ludzkich. związków pełnym zakłamania i podłości. wbrew naszemu rozumowi. według naszego serca. serca, które jest marnym doradzą. nie zważającym na późniejsze konsekwencje.
|
|
 |
|
Potrafiłeś mnie rozbawić, pocieszyć a także porządnie krzyknąc, gdy przesadzałam ze wszystkim i we wszystkim. Dawałeś mi poczucie bezpieczeństwa swoimi objęciami w których uwielbiałam trwać bez przerwy, ukazywałeś piękno świata który wcześniej wydawał mi się być szary, brzydki, smierdzący i zakłamany za to Ty pokazywałeś,że wcale tak nie jest, że to ludzie tworzą taką beznadzieją rzeczywistość. Chciałes bym się nigdy nie zmieniała, abym była taka jaka jestem, z ogromem wad i mnóstwem zalet. Ty kochałeś mnie taką jaką byłam, bez wyjątku. Kochałeś mnie przecież w porwanych ciuchach, całą zalaną w trupa, naćpaną i wulgarną i też kochałeś mnie jako piękna kobietę, zadbaną i delikatną. Wiedziałeś,że mam dwa oblicza. Znałeś cała moją historię życia. Teraźniejszego i przeszłego. Wiesz,że nienawidziłam wracać do przeszłości i mówic o tym jak On mnie krzywdził, codziennie to robiąc zostawiając na mojej spychice ogrom sladów, które goiły sie tylko za pomocą wódki i kresek. Kochałeś mnie./ctrlc
|
|
 |
"Wypłuczmy uczuciem goryczy szklankę po czym zespólmy w jedność każdą tkankę. Dodajmy, więc do wybranka wybrankę, stwórzmy całość zamiast być ułamkiem."
|
|
 |
i znowu przebudzam się ze snu w dzień, i widzę Ciebie. na nowo Cię mam. dochodzę do świadomości jaki mamy obecnie czas, a na mojej klatce piersiowej znowu pojawia się ten głaz uniemożliwiający oddychanie. brakuję mi Cię. ten żal wypełniający mnie od wnętrza, zamarzający moje serce. przerażający strach przed stratą czegoś, co już się straciło.
|
|
 |
|
Pamiętasz jak mówiłeś, że jestem sensem Twojego życia?
|
|
 |
|
Mogłabym wypisać gdzieś wszystkie słowa, które kiedykolwiek padły z Twoich ust, myślami narysować Twoje oczy w każdym momencie, w którym w nie patrzyłam. Znam każdą linię na Twojej dłoni i z zamkniętymi oczami odnalazłabym ją w śród milionów innych. Smak Twoich ust zawsze będzie tym, który poznałabym zawsze - Ty: właśnie Ty jesteś moim ideałem. I chociaż ludzie mówią "ideały nie istnieją" to co może być bardziej idealne od osoby, którą kochamy tak mocno, że wręcz boimy się, że się zmieni. Wiem - to chore, ale uzależniłam się od Ciebie, dokładnie takiego jakim jesteś. Choć Cię kocham, potrafię realnie patrzeć na rzeczywistość - ranisz mnie, czasem nawet za bardzo, ale to moja wina - bo pozwoliłam Ci odejść.
|
|
 |
' wiem jak ułożyć rysy twarzy by smutku nikt nie zauważył ' / Szymborska
|
|
|
|