 |
bo zawsze kiedy chcę się związać z kimś mam z tym przypał zawsze
|
|
 |
no przestan, wiem, że lubisz ten lepki nektar... suko!
|
|
 |
z bliskimi najlepiej sie wychodzi... na niczym.
|
|
 |
jesli masz znow klamac to stul pysk
|
|
 |
Gorzkie łzy i słodkie kłamstwa,
|
|
 |
zakochalam sie....what happens;
|
|
 |
brak mi czasu na wszystko. chyba zacznę przyjmować kawę dożylnie może jak nie będę spać to się ze wszystkim wyrobię
|
|
 |
jesteśmy razem 298 dni, 3 godziny i 40 minut, czyli 7155,67 godzin, czyli 429340 minut. :3
|
|
 |
blask czekoladowych uczuć, miła woń perfum pomieszanych z papierosami, ciepłe dłonie, wystające obojczyki, luźne ubrania i rap w czarnych słuchawkach, to wszystko kojarzy mi się z Tobą.
|
|
 |
płaczę, śpię, płaczę, śpię. czyżby w moją egzystencję wdała się rutyna? nie potrafię robić czegokolwiek innego. już nawet nie jem, już nawet nie palę. plączę się z kąta, w kąt. matka nie wie co ze mną robić. psychiatra również się gubi. kolorowe tabletki nie pomagają, przyjaciele również. kilka głupich słów zmieniło cały światopogląd. zostawił mnie.
|
|
 |
leżę sama, wpatrując się w sufit. po moich policzkach spływają mimowolne łzy, które rozmazują misterny makijaż. głos Piha nawija - '(...) Ciebie już tu nie ma, nie zmienimy już nic.' papieros, wódka, joint nic nie pomaga. krew na moich nadgarstkach daje ukojenie. czuję pocałunek śmierci na ustach. to koniec.
|
|
|
|