![Czasami to że się dystansujesz nie oznacza że Ci nie zależy. Po prostu w niektórych momentach doceniamy sprawę z większej odległości kiedy widzimy jej całokształt a nie tylko część. Nie to że o Tobie nie myślę bo myślę codziennie ale jeśli nie nabiorę powietrza nie przesiąkniętego Twoim zapachem to nigdy nie będę wiedzieć jak wiele dla mnie znaczysz. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
Czasami to, że się dystansujesz, nie oznacza, że Ci nie zależy. Po prostu w niektórych momentach doceniamy sprawę z większej odległości, kiedy widzimy jej całokształt, a nie tylko część. Nie to, że o Tobie nie myślę, bo myślę codziennie, ale jeśli nie nabiorę powietrza nie przesiąkniętego Twoim zapachem, to nigdy nie będę wiedzieć jak wiele dla mnie znaczysz./esperer
|
|
![Gdziekolwiek mnie nie uderzysz trafisz już w jakąś bliznę. Cokolwiek powiesz na pewno słyszałam to wcześniej. Jeśli przeprosisz bądź pewien że wybaczałam już kiedyś. Będziesz chciał mi złamać serce wiedz że jest już w kawałkach. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
Gdziekolwiek mnie nie uderzysz, trafisz już w jakąś bliznę. Cokolwiek powiesz, na pewno słyszałam to wcześniej. Jeśli przeprosisz, bądź pewien, że wybaczałam już kiedyś. Będziesz chciał mi złamać serce, wiedz, że jest już w kawałkach./esperer
|
|
![Miło że przepraszasz. Dobrze że zauważyłeś swój błąd i patrząc na moje rany sumienie wpierdala Cię od środka. Doceniam to że przyszedłeś i przyznałeś że zjebałeś. Nie to że jestem zła że Cię nienawidzę nie nie. Za wiele bolesnych słów padło między nami żebyśmy mogli to naprawić. Nie chodzi o fakt braku wybaczenia chodzi o to że nie potrafię na Ciebie już patrzeć w ten sam sposób wiedząc jak mocno potrafisz zranić. Doceniam przeprosiny ale one niczego już między nami nie zmieniają. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
Miło, że przepraszasz. Dobrze, że zauważyłeś swój błąd i patrząc na moje rany, sumienie wpierdala Cię od środka. Doceniam to, że przyszedłeś i przyznałeś, że zjebałeś. Nie to, że jestem zła, że Cię nienawidzę, nie, nie. Za wiele bolesnych słów padło między nami, żebyśmy mogli to naprawić. Nie chodzi o fakt braku wybaczenia, chodzi o to, że nie potrafię na Ciebie już patrzeć w ten sam sposób, wiedząc jak mocno potrafisz zranić. Doceniam przeprosiny, ale one niczego już między nami nie zmieniają./esperer
|
|
![to nienormalne bo zaczynają mnie przerażać własne pragnienia. i wiadomości od niego powinnam usunąć zaraz po ich otrzymaniu pokazać mu że już nic dla mnie nie znaczy bo przecież to on nas spaprał ale widzisz to chyba sentyment wobec którego jestem cholernie słaba i nie umiem z tym walczyć przegrywam. aj.lofju](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
to nienormalne, bo zaczynają mnie przerażać własne pragnienia. i wiadomości od niego powinnam usunąć zaraz po ich otrzymaniu, pokazać mu, że już nic dla mnie nie znaczy, bo przecież to on nas spaprał, ale widzisz to chyba sentyment, wobec którego jestem cholernie słaba i nie umiem z tym walczyć, przegrywam./aj.lofju
|
|
![I duma nie pozwoli nam tego naprawić. Padło zbyt wiele bolesnych słów żebyśmy teraz mogli wrócić z uśmiechem na ustach. Rzucaliśmy epitetami zapominając że bolą one bardziej od czynów. Raniliśmy się nawzajem i udawaliśmy że tak dobrze że tego właśnie chcemy że ja i Ty że nie ma i nigdy nas nie było. Żadne nie pokazało emocji zagłuszaliśmy odgłos łamanego serca bo tak łatwiej bo prościej bo nie trzeba się tłumaczyć że oto miałam w sobie jakąś miłość. Spieprzyliśmy to na własne życzenie spierdoliliśmy coś ważnego bo oboje się boimy. Łatwiej popierdolić znajomość niż własną dumę. Wbiliśmy sobie noże z uśmiechem na ustach i nikt nie dowie się że umieram przez to po raz setny. Tęsknie ale nie wolno Ci tego wiedzieć. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
I duma nie pozwoli nam tego naprawić. Padło zbyt wiele bolesnych słów, żebyśmy teraz mogli wrócić z uśmiechem na ustach. Rzucaliśmy epitetami, zapominając, że bolą one bardziej od czynów. Raniliśmy się nawzajem i udawaliśmy, że tak dobrze, że tego właśnie chcemy, że ja i Ty, że nie ma i nigdy nas nie było. Żadne nie pokazało emocji, zagłuszaliśmy odgłos łamanego serca, bo tak łatwiej, bo prościej, bo nie trzeba się tłumaczyć, że oto miałam w sobie jakąś miłość. Spieprzyliśmy to na własne życzenie, spierdoliliśmy coś ważnego, bo oboje się boimy. Łatwiej popierdolić znajomość, niż własną dumę. Wbiliśmy sobie noże z uśmiechem na ustach i nikt nie dowie się, że umieram przez to po raz setny. Tęsknie, ale nie wolno Ci tego wiedzieć./esperer
|
|
![Mija rok od tych najgorszych wydarzeń a ja nadal mam wielki żal do Boga że tak po prostu mi go zabrał i nie chce pozwolić abyśmy mogli żyć razem w spokoju. Tych dwanaście miesięcy nie sprawiło że pogodziłam się z jego decyzją. Nadal zdarzają się wieczory kiedy nie wierzę że to wszystko tak szybko się skończyło. Siadam sama w ciemnym pokoju i zastanawiam się kiedy do mojego życia wróci normalność. Moje teraźniejsze życie jest jeszcze takie pogmatwane. Jeszcze jest tak wiele spraw w których nie mogę się odnaleźć chociaż tak bardzo tego chcę. Najwyraźniej rok to jeszcze za mało aby przyzwyczaić się do tego że ktoś kogo kochasz tak nagle znika z naszego życia. Do tego potrzeba więcej czasu cierpliwości wytrwałości. Jeszcze będę czekać. Może w końcu coś się odmieni. napisana](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
Mija rok od tych najgorszych wydarzeń, a ja nadal mam wielki żal do Boga, że tak po prostu mi go zabrał i nie chce pozwolić, abyśmy mogli żyć razem w spokoju. Tych dwanaście miesięcy nie sprawiło, że pogodziłam się z jego decyzją. Nadal zdarzają się wieczory kiedy nie wierzę, że to wszystko tak szybko się skończyło. Siadam sama w ciemnym pokoju i zastanawiam się kiedy do mojego życia wróci normalność. Moje teraźniejsze życie jest jeszcze takie pogmatwane. Jeszcze jest tak wiele spraw, w których nie mogę się odnaleźć, chociaż tak bardzo tego chcę. Najwyraźniej rok to jeszcze za mało, aby przyzwyczaić się do tego, że ktoś kogo kochasz tak nagle znika z naszego życia. Do tego potrzeba więcej czasu, cierpliwości, wytrwałości. Jeszcze będę czekać. Może w końcu coś się odmieni. / napisana
|
|
![Bo Ty wcale mnie takiej nie chcesz. Wcale nie akceptujesz każdej mojej blizny nie próbujesz zrozumieć mojego strachu. Ty wcale mnie takiej nie lubisz takiej niezrozumiałej takiej innej. Patrzysz na mnie i czasami żałujesz że nie jestem jak reszta. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
Bo Ty wcale mnie takiej nie chcesz. Wcale nie akceptujesz każdej mojej blizny, nie próbujesz zrozumieć mojego strachu. Ty wcale mnie takiej nie lubisz, takiej niezrozumiałej, takiej innej. Patrzysz na mnie i czasami żałujesz, że nie jestem jak reszta./esperer
|
|
![Boję się że jesteś taki jak on że kiedyś patrząc na Twój cień zobaczę tam jego sylwetkę. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
Boję się, że jesteś taki jak on, że kiedyś patrząc na Twój cień, zobaczę tam jego sylwetkę./esperer
|
|
![Zatrzymajmy sie w pędzie nikt nie pamięta po co biegnie czy na pewno po szczęście? Czy sam bieg jest biegu sensem?](http://files.moblo.pl/0/3/22/av65_32265_obrazek_na_bloga.jpg) |
"Zatrzymajmy sie w pędzie, nikt nie pamięta po co biegnie, czy na pewno po szczęście? Czy sam bieg jest biegu sensem?"
|
|
![Wiem że nie jesteś nim wiem że teraz tworzymy inną teraźniejszość.Od momentu kiedy Cię poznałam wszystko jest inne widzę czuję po prostu wiem. Czasami jednak przypominam sobie bolesną przeszłość i ogarnia mnie paniczny lęk że znowu będę przez to przechodzić. Patrzę na Ciebie i nie mogę już sobie wyobrazić momentu kiedy nie ma Cię obok. Ty połatałeś moje serce proszę teraz go nie złam na nowo. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
Wiem, że nie jesteś nim, wiem, że teraz tworzymy inną teraźniejszość.Od momentu kiedy Cię poznałam, wszystko jest inne, widzę, czuję, po prostu wiem. Czasami jednak przypominam sobie bolesną przeszłość i ogarnia mnie paniczny lęk, że znowu będę przez to przechodzić. Patrzę na Ciebie i nie mogę już sobie wyobrazić momentu, kiedy nie ma Cię obok. Ty połatałeś moje serce, proszę, teraz go nie złam na nowo./esperer
|
|
![Moim największym marzeniem jest możliwość zasypiania przy Tobie i budzenia się widząc Twoje rozłożone ciało na śnieżnej pościeli obok mnie już zawsze codziennie móc wpatrywać się w Ciebie bez opamiętania i głaskać zapamiętany zapach skóry. Budzić się nawet w nocy kilka razy aby sprawdzać czy jesteś i czuwać nad Tobą robić sobie śniadania do łóżka łaskotać się nad ranem i budzić sąsiadów nieopanowanym śmiechem szczęścia kochać się nocą najprawdziwszą miłością udowadniać sobie na każdym kroku że to jest naprawdę to czego szukaliśmy i odnaleźliśmy w swoich sercach łapać Cię za dłoń kiedy się boję i wtulać się w Ciebie gdy coś mnie boli. Wspierać się a w kłótniach trzaskać drzwiami by zaraz wrócić i całować się namiętnie rozrzucając wszystkie ciuchy po całym mieszkaniu.](http://files.moblo.pl/0/2/56/av65_25686_serce_w_piasku.jpg) |
Moim największym marzeniem jest możliwość zasypiania przy Tobie i budzenia się, widząc Twoje rozłożone ciało na śnieżnej
pościeli obok mnie, już zawsze,codziennie, móc wpatrywać się w Ciebie bez opamiętania i głaskać zapamiętany zapach skóry.
Budzić się nawet w nocy kilka razy, aby sprawdzać czy jesteś i czuwać nad Tobą, robić sobie śniadania do łóżka,
łaskotać się nad ranem i budzić sąsiadów nieopanowanym śmiechem szczęścia, kochać się nocą najprawdziwszą miłością,
udowadniać sobie na każdym kroku, że to jest naprawdę to, czego szukaliśmy i odnaleźliśmy w swoich sercach, łapać Cię za
dłoń,kiedy się boję i wtulać się w Ciebie gdy coś mnie boli. Wspierać się a w kłótniach trzaskać drzwiami, by zaraz wrócić
i całować się namiętnie rozrzucając wszystkie ciuchy po całym mieszkaniu.
|
|
![Miłość jest wtedy gdy chcesz go zabić ale ciągle odkładasz to na jutro.](http://files.moblo.pl/0/2/56/av65_25686_serce_w_piasku.jpg) |
Miłość jest wtedy, gdy chcesz go zabić, ale ciągle odkładasz to na jutro.
|
|
|
|