 |
(...) ale taki już jestem, stale proszę o wybaczenie, i zdarzało się nawet, że prosiłem sam siebie, bym sam sobie wybaczył to, czym byłem, co tkwiło w mej naturze...
|
|
 |
“ z warg spływa
kropla krwi
i gdzie Twój język
który by koił ból
wynikły z przegryzionego
słowa kocham ”
|
|
 |
|
Wyobraziłam sobie nas w jednym mieszkaniu, na jednym łóżku, pod jedną kołdrą, wiesz, nigdy nikt bardziej nie pasował do tego miejsca. / nieracjonalnie
|
|
 |
czasami potrzebujemy trochę samotności, oddechu, aby nabrać do wszystkiego dystansu.
|
|
 |
i będę tęskniła za każdą cząsteczką jego ciała, za każdym uśmiechem i spojrzeniem skierowanym do mnie.
|
|
 |
'Z głową w górze - nie nisko, na pohybel zakłamanym dziwkom!'
|
|
 |
Nie mam na to żadnej rady,
ja nie umiem dawać rad.
Sam się topię w swoich wadach,
sam się składam z samych wad.
|
|
 |
Tylko on potrafił tak dobrze zrozumieć mój nastrój.
Tylko on nie robił mi wyrzutów.
Tylko on był taki wredny i chamski, a jednocześnie taki troskliwy.
Gdy go zabrakło, mój świat nagle zrobił się pusty.
|
|
 |
Udają, że nienawidzą,
a w nocy cierpią na miłość.
|
|
 |
„I tylko Twój uśmiech pcha mnie do przodu.”
|
|
 |
”Kilka przyjaźni zwiędło, chuj trafił, kilka numerów telefonów,
kilka adresów domów tez poszło w niepamięć,
to człowiek, a nie życie tworzy zamęt.”
|
|
 |
„Po chuj się cieszyć, i smucić, chodzić, przeklinać, ufać,
potem się wkurwić i mieć do kogoś dystans.”
|
|
|
|