|
Dziękuję , że dzięki Tobie się uśmiecham ♥
|
|
|
Nie ważne co było i będzie , ważne że mamy siebie .
|
|
|
w tych czasach szczerość nazywana jest chamstwem .
|
|
|
Jesteś tym zmysłowym ciepłem , którego potrzebuje by istnieć .
|
|
|
Każdego poranka dostajemy szanse na nowe życie i od nas zależy czy zaświeci słońce . Pomimo chmur walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach ,a słońce świeci ponad nimi .
|
|
|
to uczucie kiedy jesteś blisko , a ja chcę , żebyś był jeszcze bliżej ♥
|
|
|
uśmiech jest jak słońce , które spędza chłód z ludzkiej twarzy ;)
|
|
|
jednak nadchodzi moment , kiedy trzeba iść do przodu , pomyśleć czasem o sobie , zrozumieć , że nie wszystko trwa wiecznie .
|
|
|
Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem, może nie jednym z najlepszych ale na pewno ważniejszym od pozostałych.
|
|
|
Chcę z Tobą spać w jednym łóżku, by czuć ciepło i bezpieczeństwo. Jeść śniadania, obiady, kolacje. Wspólnie oglądać telewizję. Raz na jakiś czas wychodzić o pierwszej w nocy na spacer i przemierzać razem całe miasto bez przerwy rozmawiając. W każdy piątek chcę żeby przychodzili Twoi kumple ze skrzynką piwa i objadając się pizzą byście oglądali mecz, albo po prostu siedzieli w swoim towarzystwie. W niedzielę byśmy chodzili na obiad do rodziców, by nie poczuli się odrzuceni, by sprawić im radość. Chcę po prostu z Tobą żyć.
|
|
|
Zgubmy się we własnych uśmiechach. Znajdźmy własną drogę pośród kropli deszczu. Dojdźmy na kres świata. Odkryjmy zagadkę początku i końca tęczy. Nauczmy kochać własne serca. Zerwijmy każdą czterolistną koniczynę. Policzmy wszystkie gwiazdy na niebie. Pokonajmy bezwzględne bariery rzeczywistości. Razem.
|
|
|
Najbardziej lubiła, gdy po wszystkim zostawał na niej jego zapach. Jego nie było już dawno. Wyłapywała wtedy woń jego ciała na swojej skórze i przypominała sobie ścieżki jego dłoni, zawiłe szlaki jego ust. Tęsknota nie była bolesna, raczej słodka. Wiedziała, że wróci, że znów oplecie sobą jej drżące ciało, zostawiając na niej część siebie. Wspomnienie gestu, dreszcz spojrzenia. To wszystko, co składa się na mężczyznę.
|
|
|
|