 |
wiesz , jak muszę się czuć kiedy przychodzi wieczór, wtedy kiedy pisaliśmy najwięcej , a ty się nie odzywasz ? .
|
|
 |
głupia kretynka z chorym przewrażliwieniem na Twoim punkcie.
|
|
 |
też kiedyś spierdolę Ci życie , Kochanie♥
|
|
 |
stanęłam na Twoich trampkach, aby dostać się do twoich ust. Odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. poczułam Twój leciutki uśmiech... wyszeptałeś mi do ucha " to ja tu się muszę starać, kochanie "
|
|
 |
mikołaju, nie chcę dostać pod choinkę kosmetyków, ciuchów czy słodyczy. Chcę tego pana o niebieskich oczach, okej ?
|
|
 |
to wszystko przez twój zawadjacki uśmiech, szerokie ciuchy i twoje pięknie wypowiedziane 'kurwa', gdy zauważysz, że brak ci kasy na fajki.
|
|
 |
ustawiła go sobie na tapetę i przytuliła monitor. normalne ?
|
|
 |
i co to zmieni? i tak Cię niestety kocham.
|
|
 |
tak brązowooki brunecie, którego nadal kocham. gdy mam doła, to tak jak Ty słucham "nieważne co nadchodzi.."
|
|
 |
coś się kończy, a coś się zaczyna.
|
|
 |
to, że nie wypominam, nie znaczy, że nie pamiętam.
|
|
 |
myślisz, że o Tobie zapomniałam? jak jakieś kurde przeminęło z wiatrem? wcale nie. to że o Tobie nie chce myśleć, że o Tobie nie mówię i nie gadam to nie znaczy, że nie pamiętam i nie kocham. bo kurwa cholernie kocham.
|
|
|
|