 |
Chciałabym oddzielić przeszłość grubą kreską i zacząć żyć nowym życiem. Obudzić się w lepszej rzeczywistości, w lepszym świecie. Tym bez Ciebie. Ale nie umiem. Jesteś zbyt ważny dla mnie by tak po porostu z Ciebie zrezygnować. By tak po prostu zapomnieć o tym co było i co nas łączyło.
|
|
 |
Obiecała sobie, że za każdym razem gdy będzie o nim myśleć puści mu sygnał. Gdy wstał i spojrzał na telefon miał 329 nieodebranych połączeń od nieznanego numeru.
|
|
 |
czasami muszę poprostu stanąć i zastanowić się czy to wszystko dzieje się naprawdę . dotyk jego dłoni na moim ciele , ciepło ramion , smak jego ust , oczy mówiące ' kocham Cię ' . nie to na pewno jawa . w prawdziwym świecie nie mogłabym być aż tak szczęśliwa .
|
|
 |
co mi daje to , że palę ? że zaciągam się nikotyną ? że palę , dwa papierosy na raz ? nic . jak druga osoba patrzy na mnie , to myśli , że nie daje mi to żadnych korzyści . ale gdy już palę , skupiam się na paleniu , a nie myślę o Tobie .
|
|
 |
tak jakbyś nigdy nie był mój.
|
|
 |
A jeśli Ci powiem ,że Czerwony Kapturek kochał wilka .? A jeśli powiem Ci prawdę o tym ,że Śpiąca Królewna obudziła się sama ,bo książę zrezygnował .? A co jeśli dowiesz się ,że Śnieżka mieszkała w domku z siedmioma gwałcicielami.? A co zrobisz gdy powiem Ci ,że Cię kocham ,że Twoje oczy przewyższają wszystkie cudy świata.?
|
|
 |
proponuje by każdy zajął się sobą i odpierdolił się od
reszty, amen.
|
|
 |
gratuluje dziwko, jest Twój ..
|
|
 |
|
miłość po prostu nie wystarczyła.
|
|
 |
- Przepraszam, że nie umiem Ci pomóc. -Mała, po prostu bądź, okej? -Jestem, i co dalej? Bo to nic nie daje. -Daje to, że mam chęć na wstanie z łóżka, ogarnięcie się, wyjście do pracy, powrót, na patrzenie na te nieszczere mordy, na położenie się spać, aby za parę godzin zacząć kolejny dzień. -Mimo wszystko, chciałabym Ci pomóc, jakkolwiek. -Pomagasz, właśnie w ten sposób pomagasz, jesteś i wiem, że Cię mam, i że nawet jak oni wszyscy mnie tu wkurwiają, mam Ciebie.
|
|
 |
Myślałam że cię nie kocham. Ty ciągle raniłeś mnie , lecz mnie to nie ruszało tylko się wkurwiałam. Ale to wszystko już sięgało zbyt wysokiego stopnia. W końcu się wkurwiłam powiedziałam że to koniec. Na początku nie ruszyło mnie , ale po jakimś czasie myślałam że mi serce pęknie poczułam w środku pustkę, a niby nic do ciebie nie czułam ale jednak. Powiedziałam sobie chuj z tym skurwysynem , lecz nadal ryczałam nie byłam w szkole źle się czułam bo i tak nadal go kochałam. A on przyjechał. Gdy mnie tak przepraszał i mówił że wie że popełnił straszny błąd ale gdy po jakimś czasie do niego dotarło że z nim zerwałam to wtedy sobie uświadomił jak bardzo mnie kocha i że mu zależy to myślałam że mi serce wyskoczy . Poprosił o ostatnią szanse. Nie wiedziałam co zrobić . Gdy patrzyłam w jego oczy to moje serce jeszcze bardziej waliło. Gdy mnie przyulał i całował po szyi czułam motylki w brzuchu. W końcu uległam dałam mu ostatnią szansę . Ale jak kurwa ją spieprzysz to cię kurwa zajebie .
|
|
|
|