 |
Nie sądziłeś z rana, że wieczorem skończysz jak ofiara.
|
|
 |
Najgorsze jest to, jak wokół ciebie jest dużo osób, ale nie ma tej jedynej.
|
|
 |
Zaskakujące, jak wiele może się zmienić w przeciągu tylko kilku miesięcy. Wręcz całe życie odwrócone o 180 stopni. Inne ideały, inni ludzie, inne zachowania, inne upodobania, nawet muzyka czy ulubione filmy są inne. Lepsze, czy gorsze? To zależy od tego, jak na to patrzysz.
|
|
 |
mając dziesięć lat nakurwiałam w mario, jeździłam rowerem na około domu, ciągle chodziłam po szkole do babci na sernik. dlatego właśnie boli mnie patrzenie na te młodsze roczniki, bo mi wtedy nawet przez myśl nie przeszło napicie się piwa, zjaranie szluga czy 'chodzenie' z chłopakiem.
|
|
 |
łatwiej jest odejść, niż walczyć o to, czego się pragnie.
|
|
 |
najczęściej poruszają nas słowa, które ktoś powiedział niechcący, mimochodem. nie o tym myślał, nie o to mu chodziło, a właśnie to trafiło.
|
|
 |
Ja mam taką naturę, że zawsze będę rozdrapywała, rozpamiętywała, analizowała, rozkładała wszystko na atomy. I to jest, uwierz mi, strasznie męczące. Zabiera mi dużo energii i chęci do życia.
|
|
 |
Ten sam błąd popełniony drugi raz już nie jest błędem - to wybór.
|
|
 |
Tęsknię za tym co było, za tym, czego nie było i za tym, czego nie będzie.
|
|
 |
“ Kiedy mnie ktoś próbuje skrzywdzić, ja skrzywdzę dwa razy mocniej. Nieraz dostałem po głowie i dałem po głowie. Tego się nauczyłem już na podwórku: jeśli ktoś mnie popchnie, to żeby uniknąć bójki, muszę go popchnąć dwa razy mocniej. To kwestia odwagi, a przecież im jesteśmy starsi, tym mniej jest jej w nas. Za bardzo się zastanawiamy, analizujemy. A trzeba mieć w sobie też diabła. Pierwiastek skurwysyna. ”
— Czesław Mozil
|
|
 |
Przebywać z tobą to tak naprawdę najlepsza frajda w życiu. Ktoś powinien chcieć za to pobierać abonament. / Żulczyk - moim bogiem.
|
|
 |
nienawidzę tej odległości , która jest między nami, ale wierzę,że dzięki temu nasz związek będzie mocniejszy.
|
|
|
|