 |
„Rozumiem Cię”. Dwa słowa, które słyszę od Ciebie tak często, że czasem się zastanawiam – jak duże może być prawdopodobieństwo, że dwie osoby mieszkające bardzo blisko siebie mogą wzajemnie prawie doskonale rozszyfrowywać swoje poplątane mechanizmy odbierania świata. A my tak mamy. Kodowanie i dekodowanie. Własnościowa enigma. Budowanie własnego hasła i zgadywanie go bez zająknięcia. Dwa słowa spajające grząski grunt pod nogami i dające pewność, że się zaraz nie przewrócę z nieogarnięcia. Mur beton wiesz o co kaman. Mogę iść dalej. Mogę mówić dalej.
|
|
 |
“ Wiesz co jest jedną z nieodłącznych cech dorosłości? Samotność. W najważniejszych chwilach życia jesteśmy sami. Nikt za Ciebie nie zdecyduje co zrobić. Musisz to wziąć na siebie. ”
/Monika Szwaja
|
|
 |
“ Podlotek to dziewczyna, która jeszcze nie wie, że słabości są jej siłą ”
/ Brigitte Bardot
|
|
 |
"Bo nigdy nie myślisz, że ostatni raz jest ostatnim razem. Myślisz, że będzie więcej. "
/ Meredith Grey
|
|
 |
“ - Ja się nie puszczam. "Bo się brzydzę i za bardzo się wstydzę. Nawet gdy się schlam, pion swój mam".
Lubię się za to całować.
”
/ Maria Peszek
|
|
 |
“ Chodź, zróbmy BLISKOŚĆ. ”
|
|
 |
“ Rozbiorę Cię z myśli, wycałuję złe emocje. ”
|
|
 |
“ Tak, możesz być dla mnie wszystkim. Wierzę w Ciebie i wierzyłam od pierwszej chwili naszego poznania. Możesz wszystko zmienić, wszystko ze mnie zrobić, co zechcesz. Tylko chciej tego i kochaj mnie bardzo. Mnie trzeba strasznie, bez pamięci kochać i trzymać z całej siły. Inaczej nie ma mnie. Ginę czasem nawet sama dla siebie. Sama siebie nie znam w takich chwilach. ”
/Stanisław Ignacy Witkiewicz
|
|
 |
“ Jeśli zauważysz, że jesteś w dołku, pierwszą rzeczą, którą należy zrobić, to przestać kopać. ”
;) / John Marston
|
|
 |
“ I jeszcze mam teraz ciebie - nie wolno mi umrzeć,
bo byś płakała. ” / !
/ Jacek Podsiadło 'Być może należało mówić'
|
|
 |
FISMOLL "Let's Play Birds" ;)
|
|
 |
“ Może kiedyś opowiem Ci to wszystko. Usiądziemy w przytulnej kawiarni, przy kawie, a ja już bez żadnych emocji, ale z sentymentem powiem, jak było naprawdę.
Opowiem Ci, jak radziłam sobie z każdym dniem i każdym wieczorem. Jak przetrwałam każdą noc i jakim sposobem nie zrobiłam sobie żadnej krzywdy.
Opowiem Ci, jak tamowałam łzy płynące z moich oczu i jak rozładowywałam emocje, których było mnóstwo. Zdradzę Ci, jakim sposobem przetrwałam ból odejścia i jak dokonałam tego, że normalnie funkcjonuję. Tak... Kiedyś postaram się streścić Ci te kilka lat tęsknoty, które tak mocno mnie wyniszczyły. ”
|
|
|
|