 |
muszę kupić sztuczny uśmiech na następny miesiąc, bo ten już powoli jest przeterminowany.
|
|
 |
przyjaciel, dowiadujesz się kto nim naprawdę jest dopiero gdy wszyscy zaczynają się od ciebie odwracać, a on zostaje i cały czas podnosi cię na duchu. szkoda że akurat teraz takiego kogoś mi brak.
|
|
 |
od patrzenia na tę waszą miłość rzygam oczami
|
|
 |
chwila spokoju i nadmiar myśli - sposób na przypomnienie sobie że nadal istniejesz.
|
|
 |
przestać wierzyć że jeszcze kiedyś to co było znów wróci, myśleć że on nadal coś czuje.
|
|
 |
ej, a może tak przy okazji oddasz mi swoje serce? albo chociaż sprzedaj, wiesz przecież że dałabym za nie miliony.
|
|
 |
i serce wali mocniej, gdy przypadkiem napotykam po drodze twoje spojrzenie utkwione we mnie.
|
|
 |
wspomnienia, odczepcie się ode mnie okey?
|
|
 |
czasami lepiej jest nie pamiętać przeszłości
|
|
 |
zamień mi serce na kamień proszę, bo ja tak nie daje rady.
|
|
 |
czasami wolałabym mieć serce z kamienia
|
|
|
|