głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dzikakotka87

tak  należę do tych osób  którym lepiej wychodzi myślenie niż mówienie. lubię cała się schować   pod kołdrę i myśleć  płakać  uśmiechać się    marzyć nie dzieląc się tym z innymi.

efa dodano: 24 listopada 2010

tak, należę do tych osób, którym lepiej wychodzi myślenie niż mówienie. lubię cała się schować pod kołdrę i myśleć, płakać, uśmiechać się, marzyć nie dzieląc się tym z innymi.

do moich malinowych ust  nie po drodze Ci. do moich błękitów dwóch  nie po drodze Ci.

efa dodano: 24 listopada 2010

do moich malinowych ust, nie po drodze Ci. do moich błękitów dwóch, nie po drodze Ci.

do niczego nie dojdziesz tutaj  do końca życia będziesz nalepiał na ścianach własne sny..

efa dodano: 23 listopada 2010

do niczego nie dojdziesz tutaj, do końca życia będziesz nalepiał na ścianach własne sny.. ;/

pogubiłem się już w liczbie rozczarowań.

efa dodano: 23 listopada 2010

pogubiłem się już w liczbie rozczarowań.

Jonasz Kofta   Taką Cię wymyśliłem:   Jesteś tu przy mnie Noc się chyli Nad ranem bywa nieprawdziwie Jesteś tu przy mnie Trochę cię dziwi  Że ja niczemu się nie dziwię A znamy się od godzin pięciu Nieprawda! Czy się nie domyślasz  Że zagarnąłem cię pamięcią Na długo przed tym zanim przyszłaś? Taką cię wymyśliłem Gdy okno bielało nad ranem Wszystkie w tobie zmieściłem Wiersze nie napisane Najlepiej jak umiałem Z każdym uśmiechem  gestem Tylko nie przewidziałem Że jesteś Taką cię wymyśliłem Nad stołem zalanym winem Gdy twoje zdrowie piłem W niejedną szarą godzinę Za chwilę noc upadnie Spojrzyj kochanie   dnieje To chwila gdy najładniej Istniejesz Taką cię wymyśliłem Wśród tylu słów bezimienną Kiedy ciszy motywem Niebo szarzało nade mną Kiedy za dużo chciałem W swoim łagodnym obłędzie Wtedy nie przewidziałem  Że będziesz Los dobrze się ze mną obszedł Przy tobie wszystkiemu sprostam Tylko o jedno cię proszę   Pozostań!

efa dodano: 23 listopada 2010

Jonasz Kofta - Taką Cię wymyśliłem: Jesteś tu przy mnie Noc się chyli Nad ranem bywa nieprawdziwie Jesteś tu przy mnie Trochę cię dziwi, Że ja niczemu się nie dziwię A znamy się od godzin pięciu Nieprawda! Czy się nie domyślasz, Że zagarnąłem cię pamięcią Na długo przed tym zanim przyszłaś? Taką cię wymyśliłem Gdy okno bielało nad ranem Wszystkie w tobie zmieściłem Wiersze nie napisane Najlepiej jak umiałem Z każdym uśmiechem, gestem Tylko nie przewidziałem Że jesteś Taką cię wymyśliłem Nad stołem zalanym winem Gdy twoje zdrowie piłem W niejedną szarą godzinę Za chwilę noc upadnie Spojrzyj kochanie - dnieje To chwila gdy najładniej Istniejesz Taką cię wymyśliłem Wśród tylu słów bezimienną Kiedy ciszy motywem Niebo szarzało nade mną Kiedy za dużo chciałem W swoim łagodnym obłędzie Wtedy nie przewidziałem, Że będziesz Los dobrze się ze mną obszedł Przy tobie wszystkiemu sprostam Tylko o jedno cię proszę - Pozostań!

Jestem przeciwko aborcji  bo jak pokazuje życie  wyskrobano nie tych  co trzeba.

efa dodano: 23 listopada 2010

Jestem przeciwko aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba.

czasem tak mnie to wszystko męczy  że nawet nie mam siły źle się czuć

efa dodano: 23 listopada 2010

czasem tak mnie to wszystko męczy że nawet nie mam siły źle się czuć

Najwyraźniej z normalnością nam ”  nie do twarzy

efa dodano: 23 listopada 2010

Najwyraźniej z normalnością nam ” nie do twarzy

Jestem na etapie chcenia ”  wszystkiego  czego mieć nie mogę.

efa dodano: 23 listopada 2010

Jestem na etapie chcenia ” wszystkiego, czego mieć nie mogę.

Jesteśmy cholernie brzydcy  nikt ”  nas nie kocha i wódka się kończy.

efa dodano: 23 listopada 2010

Jesteśmy cholernie brzydcy, nikt ” nas nie kocha i wódka się kończy.

odeszła jej ochota na cokolwiek.   rano wstawała bo musiała    śniadania nie jadła  bo po co?   Dzień Dobry mówiła od niechcenia.   do domu wcale jej się nie śpieszyło    uśmiechała się  bo wypadało.   tęskniła.

efa dodano: 23 listopada 2010

odeszła jej ochota na cokolwiek. rano wstawała bo musiała, śniadania nie jadła, bo po co? Dzień Dobry mówiła od niechcenia. do domu wcale jej się nie śpieszyło, uśmiechała się, bo wypadało. tęskniła.

Jedną z najprostszych ludzkich potrzeb  jest mieć kogoś  kto zastanawia się   gdzie jesteśmy kiedy nie wracamy  ”  wieczorem do domu

efa dodano: 23 listopada 2010

Jedną z najprostszych ludzkich potrzeb jest mieć kogoś, kto zastanawia się, gdzie jesteśmy kiedy nie wracamy ” wieczorem do domu

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć