 |
Więc upiję się by usnąć, zapomnę by żyć.
|
|
 |
Ciągle mi się śnisz, ciągle za tobą tęsknie, ciągle o tobie myślę. Nie mogę żyć bez Ciebie.
|
|
 |
jestem wrakiem człowieka. resztkami - niepoukładanymi i poszarpanymi. jestem jakąś częścią, która gdzieś tam przetrwała te wszystkie kłótnie, krzyki, uderzenia i uzależnienia. jestem emocjonalnym dnem, któremu ktoś zostawił tylko kilka emocji - tych najgorszych. jestem zniszczona od wewnątrz - najmocniej jak to tylko możliwe. jestem nie do naprawienia, tak bardzo skrzywdzona.. || kissmyshoes
|
|
 |
Jak już się pojawiłeś to może mógłbyś zostać na dłużej? Na przykład na zawsze.
|
|
 |
..I znów zamiast się uczyć, poprawiać oceny, nadrabiać siedzę i myślę o Tobie, wiem,że śpisz i że nie śnisz o mnie, kurwa, nie o mnie.
|
|
 |
Tak sobie pomyślałam,że w końcu spotkałam kogoś mądrego, zabawnego, przystojnego i do tego przepięknym uśmiechem. I ten ktoś mnie polubił. I tak sobie pomyślałam,że polubił mnie bardziej niż zwykłą koleżankę. Pomyślałam,że te pocałunki są dla niego chociaż troszeczkę ważne. A teraz tak sobie myślę, jak załagodzić ten wewnętrzny ból, bo po raz kolejny moja samoocena gwałtownie poleciała w dół - przez mężczyznę.
|
|
 |
jakie to piękne, kiedy mogę usiąść, uśmiechnąć się i powiedzieć sobie 'gdyby się waliło, paliło, gdyby nie przepraszał, prosił o wybaczenie to i tak niczego to nie zmieni' kiedy z czystym sumieniem mogę przyznać sobie, że już go nie potrzebuję, że to co było to tylko i wyłącznie kilka pięknych chwil a ogólnie rzecz biorąc to przeszłość, a po co mam do niej wracać?
|
|
 |
Tak strasznie ciężko jest mi zaakceptować samą siebie. Tak bardzo nienawidzę patrzeć w lustro. Nienawidzę swojego odbicia, swojego ciała i siebie samej. Nie potrafię tego zmienić. To jest jak blokada, jak coś co mówi mi "nie pójdziesz dalej". To jest jak coś, co niszczy mi życie.Jak intruz, bakteria, która za żadne skarby nie chce wyjść z mojego organizmu. To brak samoakceptacji - najgorsze gówno, w jakie człowiek może się wpierdolić.
|
|
 |
Zawsze będziesz kimś więcej niż tylko wspomnieniem.
|
|
 |
Tak po prostu z dnia na dzień przestałam dla Ciebie istnieć..
|
|
 |
To tak bardzo boli, gdy starasz się najmocniej na świecie, a nic z tego nie wychodzi.
Gdy próbujesz dobijać się drzwiami i oknami, błagając o jakąkolwiek rozmowę,
a mimo to nadal być odtrącaną. To tak strasznie rani, gdy robi to tak bardzo bliska Ci osoba.
|
|
 |
Jeszcze próbuję, chcę zawsze być tu obok Ciebie, dlaczego ? To chyba miłość. Nigdy nie chce mówić żegnaj. Zawsze tu będę jeśli zmienisz zdanie.
|
|
|
|