 |
Boję się tej jebanej samotności. Że którejś nocy po prostu się obudzę i zauważę,że jest mi w końcu ciepło bo nikt nie ściąga ze mnie kołdry. I zamiast ucieszyć się z tego powodu będę po prostu tęsknić za tym uporczywym chłodem. Boję się,że każdego ranka będę mówiła Dzień Dobry do pustej prawej strony mojego łóżka. Że nikt mi nie odpowie. A wyciągnięta ręka dotknie jedynie zimnej ściany. Że Miś będzie osuszał mi łzy pluszem z którego jest zrobiony. Że nigdy mi nie zastąpi ciepła dłoni która wyciera moje kapryśne łzy. Że już nikt nie zobaczy prawdziwej mnie. Rozkapryszonej dwudziestojednolatki w ciele pięcioletniej dziewczynki. Że będę krzyczała z niemocy i nikt nie odpowie. Nie przywoła mnie do porządku. Że już nigdy nie poznam znaczenia bycia na zawsze. Że zawsze już będę chciała tylko na chwilę. Ot tak bez przyzwyczajenia. Bez włączania w to serca. Bo obiecam dać mu spokój kiedy znów zjebię kolejną jego historię miłosną/hoyden
|
|
 |
Przysięgam nie robię tego specjalnie. Ja po prostu go spotykam. Nie szukam go wzrokiem nie chodzę w miejsca gdzie mogę go "przypadkiem" spotkać. On jakby rozkraczał mi się na środku drogi. Jakby los podtykał mi go za wszelką cenę. Patrzy na mnie. Cholera jak on na mnie patrzy. Ma wypisane na twarzy,że nie szuka żony,nie potrzebuje ode mnie pysznych obiadków. Nie chce bym urodziła mu jego małego klona. Chce tylko poznać mnie bo zainteresowała go moja powierzchowność. Zdobyć mnie i porzucić. Tak. tak wiem o tym. Nie jestem naiwna. Cholera ale czy mówiłam Ci jaki on ma uśmiech? Boże...Jaki on ma uśmiech/hoyden
|
|
 |
''Płynie miasto a ja w nim tonę, białe mury upadły i koniec..''
|
|
 |
''Down on the West Coast they got a saying If you're not drinking then you're not playing, but you've got the music. You've got the music in you, don't you? You're falling hard, I push away, I'm feeling hot to the touch.
You say you miss me and I wanna say, I miss you so much,
but something keeps me really quiet, I'm alive, I'm a lush.
Your love, your love, your love''
|
|
 |
Jeszcze wczoraj był marzec, a dzisiaj już jest kwiecień. Czas płynie, a więź między nami jest coraz silniejsza. Jeszcze niedawno spotkaliśmy się po raz pierwszy, a dziś już planujemy wspólne mieszkanie i przyszłość. :)
|
|
 |
Kocham, kiedy jesteś zbyt blisko błękitem oczu, kocham, kiedy staję się wiosną na twoich ustach, kocham, kiedy spijasz ze mnie poranną rosę tęsknoty, kocham kiedy nosisz mnie pod powiekami ♥
|
|
 |
Nadchodzi taki dzień, kiedy tracisz sens. Przestajesz walczyć. Poddajesz się. Wszystko traci swoją wartość. Czujesz się tak bardzo bezużyteczny, niepotrzebny, więc odpuszczasz. Siadasz i po prostu przegrywasz. Następny dzień tylko pomaga ci się zbliżyć do dna. Pogłębiasz swoją beznadziejność i tym samym znajdujesz dla siebie usprawiedliwienie. W trzecim dniu szukasz potwierdzenia swojej nieprzydatności, więc dzwonisz do znajomych, żeby usłyszeć to, czego tak bardzo potrzebujesz i w efekcie sięgnąć samego dna. Aż kiedyś nadchodzi taki dzień, kiedy budzisz się rano i zaczynasz widzieć jakby trochę inaczej, lepiej. Dostrzegasz więcej, czujesz bardziej, pragniesz mocniej. Stajesz na nogi. To jest twój dzień, twój powrót. Pamiętaj, że niektórzy czekają na niego całe życie. [ yezoo ]
|
|
 |
Twoje przepraszam nic dla mnie nie znaczy !
|
|
 |
każde słowo które padło z twoich ust nic dla mnie nie znaczy.
|
|
 |
Objąłeś mnie po co ?obejmuj JĄ wkoncu to dla niej zniszczyłeś nasz związek ..
|
|
 |
Pytasz co teraz do ciebie czuję? - absolutną pogardę
|
|
|
|