 |
I chodź tak rzadko się widywaliśmy z powodu ogromnych kilometrów jednak i tak mimo wszystko, czułam wszędzie jego obecność. /look.at.me.baby♥
|
|
 |
Kochałam wtulać się w jego za wielką bluze. Kochałam trzymać swoje ręce w jego kieszeniach. Kochałam gdy mówił że lubi być mój. Kochałam nasze potajemne spotkania. I mimo że czasem on był przesiąknięty obojętnością, kochałam go kurwa. /look.at.me.baby♥
|
|
 |
Chciałbym Cie widzieć 24h na dobę. Bo właśnie Ty dajesz mi szczęścia i sens życia. Muszę zabrać Cię we wspaniałe miejsce, gdzie będziemy tylko my i pokazać, że jesteś całym światem. Pragnę zasypiać i budzić się przy Tobie, aż po życia kres. Widzieć w Twoich oczach samą radość i chęć do życia. Chodzić na spacery długie, mocno trzymając Cię za rękę, przytulać Cię gdy zmarzniesz, lub gdy będzie Ci źle, być dla Ciebie wsparciem, w trudnych chwili. Zawsze byłaś, jesteś i będziesz wszystkim co mam./rapoholiiik
|
|
 |
Nie ma to jak pustka. Pustka rozpierdalająca nasze całe wnętrze. /look.at.me.baby♥
|
|
 |
Szukając szczęścia, zapomniała o powietrzu. Szukając miłości zapomniała o cierpieniu. /look.at.me.baby♥
|
|
 |
Siedziała na ławce w parku. Każda przechodząca zakochana para sprawiała na jej twarzy nowe łzy.Spuściła głowe, myśli rozpierdalały ją w środku. Nagle poczuła że obok niej ktoś usiadł. Unosząc delikatnie zapłakane oczy, dostrzegła swojego kumpla. Mocno ją przytulając szepnął ‘ nie płacz, przecież mu to wisi’. ‘Wiem’ odszepnęła. Po czym spuszczają ponownie głowe, łzy zalewały jej twarz. /look.at.me.baby♥
|
|
 |
nie chcę go znać. ale mógłby się odezwać.
|
|
 |
przestałeś być najważniejszy
|
|
 |
Nie pozwalaj mi tu żyć bez ciebie. Nie pozwalaj mi tęsknić. Nie pozwalaj mnie ranić.Nie pozwalaj rozpamiętywać dawno minionych dni. No,nie pozwalaj.Prosze. /look.at.me.baby♥
|
|
 |
a dziś? dziś to już tylko pozwalam, by dym nikotynowy przenikał całe moje płuca i działając destrukcyjnie na układ nerwowy, powodował choć na chwilę zaburzenia mojej niepoczytalnej świadomości, która wciąż za Tobą tęskni. wtedy to przynajmniej, nie odczuwam gromadzącego się w zakamarkach mojej psychiki bólu. bólu, który jest sprawcą tej o to, kolejnej łzy na moim policzku. i tych o to, jęków wydobywanych przez moje serce, kiedy tylko przed oczami, ukazują się wspomnienia Twoich ostatnich kroków, pomieszanych ze zduszonym pożegnaniem./zakazanamilosc.
|
|
 |
To tak boli. To mnie niszczy. Odbiera doszczętnie nadzieje. Odbiera każdą cząstke życia. /look.at.me.baby♥
|
|
|
|