 |
|
wszyscy cały czas tak bezpodstawnie cierpimy.
|
|
 |
|
Siedziałam w parku , noc otulała moje ciało w swoją czarną płachtę , księżyc oświetlał moją twarz uwidoczniając łzy lecące po policzkach . Czułam jak serce rozrywa się na miliony kawałków , a mózg chyba zasypiał . Dym nikotynowy wypełniał płuca po brzegi , poczułam czyiś dotyk na ramieniu , nie odwróciłam się tylko wybuchałam spazmatycznym płaczem . - Nie płacz - szepnął mi do ucha , ujmując moją dłoń . - Zostanę na zawsze - dokończył chcąc mnie przytulić i pocałować . - Szkoda , że tak późno się zdecydowałeś - syknęłam czując ból w klatce piersiowej , odeszłam na zawsze . / afteer
|
|
 |
|
Chcę by robił mi każdego ranka herbatę , by sprzeczał się ze mną jaki film będziemy oglądać , chcę zasypiać przy nim każdej nocy , chcę by był powodem moich łez , chcę by zanosił mnie do sypialni gdy usnę na jego kolanach , chcę by w niedziele budził mnie swoim śpiewaniem przyrządzając śniadanie , chcę by był już na zawsze obok mnie . / afteer
|
|
 |
|
Uczę się żyć bez Ciebie . / afteer
|
|
 |
|
Gdzie ta chwila? Gdzie ta sekunda... minuta... godzina... ? Minęły. Minęły nim zdążyłam je w pełni uchwycić.
|
|
 |
|
"Nie wybaczą mi kilku słabszych chwil,
nie uwierzą, że brakło mi już sił".
|
|
 |
|
Jeszcze nie dawno byłyśmy nierozłączne , wierzyłyśmy , że nic nie zniszczy naszej przyjaźń , wszystkie nasze kłopoty rozwiązywałyśmy wspólnie , zwierzałyśmy się sobie z każdego problemu , miałyśmy identyczne uzależnienia , byłyśmy jedną całością . Teraz nie potrafimy wydusić z siebie "cześć" . / afteer
|
|
 |
|
Chciałabym znaleźć swoją drogę. Drogę, na której będę mogła być szczęśliwa, gdzie nikt nie będzie mnie krytykował. Gdzie nikt nie będzie miał prawa niszczyć moich starań i moich marzeń.
|
|
 |
|
Wspomnienia wracają w najmniej odpowiednim momencie
|
|
 |
|
Jesteś małym epizodem w teatrze mojego życia.
|
|
 |
|
Do miłości trzeba dorosnąć, nie nauczyła cię mamusia ?
|
|
 |
|
jeden koleś, a osobowości kurwa milion
|
|
|
|