 |
No i spluwam na przeszłość, bo jak wiesz mam swój powód
|
|
 |
Wracam do tamtych dni, no i znowu mam ubaw
Ten mój spokój, to przede wszystkim Twoja zasługa
|
|
 |
Pieprzę smutek i żal, gorzkie łzy są mi obce
Tylko czasem miotają mną te chore emocje
|
|
 |
Karuzela mych pragnień zatrzymała się w miejscu
Dziś mam Ciebie, nic więcej nie potrzeba już sercu
|
|
 |
' Nie ma jak betonu dotyk. Kiedy umrę rozrzuć nad osiedlem moje prochy '
|
|
 |
' twarze dumne, ciężko tu być ale szkoda umrzeć
|
|
 |
' Znów szukałem śmierci na ulicach, ale nie martw się, nie pytaj. Chyba śmierć nas unika... '
|
|
 |
Pamietam czasy gdy motylki w brzuchu karmilam nikotyna i alkoholem bo milosci zabraklo.
|
|
 |
Nienawidze pustych wieczorów z jednym kubkiem herbaty zamiast dwóch , kiedy to zamiast ciebie przytulam ulubionego misia , wtedy gdy moge byc z tobą tylko myslami a twój obraz odtwarzac jedynie w myslach i na fotografiach, tak bardzo nie lubie tęsknić wiesz?!
|
|
 |
jego ramiona - moj wehilkul, ktory pozwala przeniesc mi sie w najpiekniesze miejsce na ziemi w ktorym wszystko jest tak idealne.
|
|
 |
Jeden niewłaściwy gest, a skurwiel pożałuje ze mnie poznał.
|
|
|
|