 |
|
daj mi spokój. potrzebuję od ciebie odpocząć. chcę skończyć z naszą znajomością, która tak bardzo zniszczyła moje serce. odszedłeś, więc nie powracaj do mnie. nie wiesz, jak to rani, jak boli każda rana, każdy cios, w który ponownie uderzasz. dla ciebie może to nic znaczącego nie jest, ale dla na mnie to ma wielki wpływ. niszczysz mnie tym. zrozum to, to już jest koniec naszego związku, naszej przyjaźni, naszej znajomości. skończyłam z tymi wszystkimi kłamstwami, w których żyłam. całe życie byłam przez ciebie okłamywana. zwodziłeś mnie swoim zachowaniem. wiedziałeś, że to może się źle skończyć, ale brnąłeś w to wszystko dalej. nie hamowałeś się. nie znałeś żadnych granic, których nie powinniśmy przekroczyć. ty miałeś swoje zdanie już wyrobione na starcie. nie obchodziło cię już nic, więc nie dziw się, że teraz ja jestem na to już obojętna i nie czuję chęci do znajomości z tobą.
|
|
 |
'Zamykamy się w sobie, zatracając się w własnej bezsilności.'
|
|
 |
ludzie się nie zmieniają, nie na tyle...
|
|
 |
Wiesz, dopiero potem,dużo dużo później patrząc na to wszystko z perspektywy czasu doszło do mnie że ze mną jest coś nie tak. Że cała ta moją wątła konstrukcją jest jakaś nieodpowiednia,schrzaniona i jakkolwiek śmiesznie to zabrzmi po prostu niedorobiona. Że wszystkie te części z których się składam są jakieś felerne, że mam w sobie masę neuronów zapchanych pamięcią o niewłaściwych zdarzeniach ,że są one wypełnione rozpamiętywaniem o nieodpowiednich osobach i kontrowersyjnych czynach . Że moje żyły , te prawie niewidoczne żyły są zbyt cienkie i zbyt marne , bym mogła męczyć je kolejnymi substancjami. Że mam jakieś zmiany wewnętrzne , zaburzenia osobowości , omamy , schizofrenie paranoidalną nie wspominając już o niemożliwości odnalezienia się w czasie , w miejscu a już zwłaszcza w życiu i w byciu, byciu z kimś dającym bezpieczeństwo którego na siłę starałam się uniknąć wiedząc że tak naprawdę nigdy nie uda mi się go odnaleźć . Bo nie mogę być przecież bezpieczna będąc sobą / nacpanaaa
|
|
 |
Możesz spać na jego łóżku ale nigdy nie będziesz częścią tego łóżka. Możesz się z nim pieprzyć ale nigdy nie będziesz się z nim kochać.Możecie się lizać ale nigdy nie będziecie się całować. Możesz być w jego życiu ale nigdy nie będziesz jego życiem. Może być w tobie ale ty tak naprawdę nigdy nie będziesz w nim. Możecie być z sobą ale nigdy nie będziecie razem. Możesz być jego dziewczyną ale nigdy nie będziesz jego kobietą.On może mieć ciebie ale ty nie możesz mieć jego. Możesz być dobra ale nie możesz być mną. Wiesz to tak na przyszłość , to tylko takie drobne niuanse o których powinnaś pamiętać / nacpanaaa
|
|
 |
Moglibyśmy być tacy szczęśliwy gdyby tylko nie martwił się o mnie dzień w dzień , gdyby nie starał się ograniczyć aż tak drastycznie moich kontaktów z alkoholem i innymi substancjami odurzającymi. Moglibyśmy być tacy szczęśliwi gdyby pozwolił mi przyćpać raz za czas i zarwać kilka nocek. Moglibyśmy być tacy szczęśliwy , gdyby aż tak mu na mnie nie zależało , gdyby nie starał się być moim aniołem stróżem. Moglibyśmy być tak bardzo szczęśliwi gdyby mnie nie kochał . / nacpanaaa
|
|
 |
To miłe , dawno nikt się tak o mnie nie troszczył , dawno nikomu aż tak na mnie nie zależało , to naprawdę bardzo miłe nie wiem tylko czy słuszne. Bo widzisz , ja nie chcę twoich smsów na dzień dobry przecież i tak zapomnę Ci na nie odpisać. Nie chcę obiecywać Ci że mało dzisiaj wypiję przecież i tak nie dotrzymam słowa. Nie chcę robić niczego na siłę a niekiedy czuję że muszę bo nie chcę Cię zranić , bo jesteś dla mnie ważny , bo chcę mieć z tobą kontakt , może nie bez przerwy ale co jakiś czas , bo chcę widzieć twój uśmiech i słyszeć twój głos , bo momentami sprawiasz że jest mi lepiej , bo nie chcę stracić tej więzi która wytworzyła się między nami , bo jesteś naprawdę wspaniałym chłopakiem ale wiesz chodzi o to że nie jesteś nim a ja tyllko dla niego jestem w stanie się zmienić, tylko dla tego człowieka jestem w stanie zrobić cokolwiek ponad swoje siły i tak , wiem że to boli ,wiem że znowu ranię , naprawdę przykro mi. / nacpanaaa
|
|
|
|