|
mówiłeś mi, bym przestała palić. że za dużo śpię, a w modzie energia na fali. i wszystko sięga granic, nawet styl życia jak mój.
|
|
|
plastik, wokół siebie widzę pełno tego. widzę maski. na ulicy ciągle widzę plastikowe laski, włosy jak na mopie, twarze świecą jak odblaski. wszędzie wokół plastik.
|
|
|
muszę wziąć co moje i odejść. choć być może w miejscu do którego zmierzam, będzie jeszcze gorzej.
|
|
|
napisałaś do niego a on nie odpisał? nie przejmuj się, na pewno zemdlał z wrażenia.
|
|
|
bo tak jak ty, nie całuje nikt.
|
|
|
cisza wokół i wódka, która nadal parzy w usta.
|
|
|
nie obchodzi mnie o ile lat jesteś starszy. jesteśmy razem i się kochamy, tylko to się liczy.
|
|
|
tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość.
|
|
|
nawet najgrubszy sweter nie dawał jej tyle ciepła, co jego koszula, pachnąca miłością.
|
|
|
jego uśmiech był cudowny, zdrady już nie bardzo.
|
|
|
nie zapomnę, zbyt wiele dla mnie znaczył.
|
|
|
jedyne czego pragnę, to dać mu szczęście, takie jakie on daje mi.
|
|
|
|